[dryda]

Hm, szczerze mówiąc, to ja dotąd nigdy nie korzystałam z zabiegów odchudzających w takich specjalistycznych salonach, owszem coś tam się o uszy obiło, ale jak dotąd z nadmiarem kg walczę sama - bieganie, basen, zero słodyczy albo te słodzoną stewią, bo mnie kaloryczne, itd itd. Niby jakieś efekty mam, ale w sumie bez szału. W Warszawie ktoś mi podpowiadał gabinet xxxx- od leczenia stricte otyłości, ale dotąd nawet do nich nie miałam odwagi pójść, choć podobno są bardzo skuteczni.

Jak znajdujecie w sobie motywację do odchudzania się z czyjąś pomocą?