Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Błagam, doradźcie mi co robić
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-03, 18:57   #1
Wera014
Raczkowanie
 
Avatar Wera014
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 238

Błagam, doradźcie mi co robić


Z góry przepraszam,że tak długo, ale chciałam napisać wszystko w miarę dokładnie.
Czuję się bezradna jak nigdy, błagam doradźcie mi co robić. Mam 18 lat, obecnie ważę 61 kg przy wzroście 173cm.
Od jakichś 2 lat bezustannie się odchudzam. Odchudzam to może za dużo powiedziane, bo nigdy tak na prawdę nie udało mi się ładnie schudnąć. Wyglądało to tak,że zaczynałam nową "świetną" dietę, i myślałam O TAK TERAZ NA PEWNO SCHUDNĘ. Zawsze kończyło się napadami. Po jakimś czasie zawsze mówiłam sobie "aa walić to", a potem patrzyłam w lustro i płakałam. Od dawna obsesyjnie myślę o jedzeniu, patrzę na moje chudsze koleżanki i niesamowicie im zazdroszczę. Od kiedy pamiętam, obiecuję sobie,że będę chuda. 3 miesiące temu zaczęło się na dobre, bo przeszłam na dietę 1000 kcal, na której byłam 3 miesiące. Po jakimś czasie przestałam wytrzymywać obżerałam się do pełna i prowokowałam wymioty. Podczas świąt, gdzie w domu było mnóstwo pysznych rzeczy rzygałam codziennie, czasem nawet kilka razy. Potem się uspokoiło, sporo schudłam, byłam zadowolona z siebie, ale nie dawałam rady dłużej tak żyć. Od lutego zaczęłam powoli dodawać kalorie,ale były momenty,że dawałam sobie kompletny luz i jadłam ile wlezie. W ostatnim tygodniu ferii byłam na wyjeździe gdzie jadłam za dwie osoby - czekolady, tosty, czipsy. WSZYSTKO. Gdy wróciłam powiedziałam sobie,że już dość tego zaczynam jeść normalnie i ćwiczyć. Przytyłam. Czuję się fatalnie. Myślałam,że jak zacznę "normalnie" jeść to wszystko wróci do normy, ale ja już nie umiem normalnie jeść i obsesyjnie myślę o jedzeniu. Nawet jak nie jestem głodna, to patrzę i myślę CHCE TO ZJEŚĆ, jak zjem- mam wyrzuty sumienia. Dzisiaj znowu zjadłam pół lodówki.
Za 2 miesiące mam maturę, myślę tylko o tym,żeby po jej napisaniu uciec gdzieś,że jak pojadę sobie gdzieś sama, zajmę się czymś, to nie będę myśleć o jedzeniu wszystko wróci do normy. Błagam powiedzcie mi co mam robić? Jak stwierdziłam,że "koniec diety, przytyję to przytyję tak się nie da żyć"byłam szczęśliwa i obiecałam sobie że już nigdy,przenigdy nie wrócę do tego. Minęło kilka dni, a ja już mam ochotę iść do kibla wyrzygać to co zjadłam i znowu nie jeść. Myślę tylko o tym jak wspaniałe byłoby życie gdybym schudła. Wstydzę się, bo wiem,że teraz pewnie bardzo przytyję, ludzie będą na mnie patrzeć jak na świnie.

Wiem,że obżeranie się teraz to skutek mojej 3 miesięcznej diety i myślałam sobie już,że po prostu to przeczekam i będę jeść najnormalniej jak potrafię, ale pamiętam,że zanim przeszłam na dietę też tematem nr 1 w moim życiu było odchudzanie i obsesja na punkcie wagi. Zastanawiam się nad psychologiem.
__________________



Wera014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując