Dot.: Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW
a ja mam pytanie trochę z innej beczki dziewczyny. bardzo prosiłabym o ocenę jadłospisu z jednego dnia, który ułożyła mi dietetyczka. Trafiłam do niej z polecenia, moje dwie znajome schudły dzięki jej diecie. Jednak ja nie jestem do końca przekonana... U mnie sprawa jest o tyle trudna, że ponad dwa lata temu zaczęłam tyć i nie mogłam zgubić ani kilograma po restrykcjach i głodówkach, postanowiłam w końcu skorzystać z pomocy "profesjonalisty", ale przyznam, że chodzę troszkę głodna. Proszę abyście napisały co sądzicie :
8.30 - bułka pełnoziarnista z masłem, sałatą, 2 plastry szynki z piersi kurczaka, papryka czerwona, 3 plastry pomidora, cebula. 4 mandarynki
11.30 - pieczywo WASA 2 sztuki z sałatą, 2 plastrami sera żółtego, 2 plastrami szynki z kurczaka, 4 plastrami pomidora. Gruszka
14.30 - zupa brokułowa z 200 g brokułu, 2 ziemniaków, 1 pietruszki, 1 marchewki, plastra selera, łyżeczki masła i czosnku zagryzana kromką (30g) z chleba graham z plastrem sera twarogowego, plastra polędwicy sopockiej, 2 plastrami pomidora, sałatą i szczypiorkiem.
17.30 - koktajl z jednej malej pomarańczy, małego banana, pół szklanki mleka
20.00 - pieczywo WASA 2 sztuki z sałatą, polędwicą sopocką, jajkiem, szczypiorkiem, pomidorem, cebulą. 1/4 sztuki melona
czasem w ciągu dnia jadałam objętościowo dużo mniej...i nie byłam głodna. może moje nastawienie jest po prostu negatywne, bo boje się, że i tym razem nie uda mi się zrzucić wagi. bardzo proszę o Wasze opinie, czy macie jakieś "ale"
|