[Fenris]

Napisane przez demonik

Polecam natomiast spotkania z terapeutą, jego wybór również przypomina rosyjską ruletkę, ale warto popytać znajomych, poszukać informacji w internecie i - jeśli nie odpowiada - zmienić. Zmieniać do skutku. Ja na szczęście od razu trafiłam do bardzo kompetentnej, mądrej osoby.

Dziękuję za radę, już od dawna się nad tym zastanawiałam. W dalszym ciągu nie mogę przyjąć do wiadomości, że to nienormalne - tzn. raz myślę, że tak jest, a drugi raz, że to wina społeczeństwa i ja jestem całkowicie normalna. Niestety, jak to mi każdy mówi, świata nie zbawię, więc lepiej, żebym sama siebie zmieniła i nie zwracała uwagi na ludzi, niż całe życie starała się zmieniać otoczenie.

W temacie - wciąż London (ma taki śliczny flakonik... może kiedyś znajdzie się u mnie ), ale raczej zmienię na coś lżejszego, bo strasznie mi duszno.