2014-03-03, 21:08
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
|
Dot.: Koleżanki z dawnych lat...
Cytat:
Napisane przez misiaa91
Dla mnie ślub to miejsce dla najbliższych mi ludzi, z którymi mam kontakt, więc chcę, żeby w tej uroczystości uczestniczyli. Koleżanki, które miło byłoby spotkać zapraszam na kawę  Osobiście, byłabym zdziwiona, gdyby znajoma, z którą mam sporadyczny kontakt zaprosiła mnie na wesele -byłoby mi miło, aczkolwiek zdziwienie by pozostało.
Natomiast, Ty musisz sama odpowiedzieć sobie na pytanie, kto ma Ci w tym dniu towarzyszyć. Czy te znajomości są na tyle istotne, że chcesz, by były na Twoim weselu? 
|
Z jednej strony liczę na odnowienie znajomości - to były dobre kolezanki, uważałam je za przyjaciółki, choć ponoć przyjaciół się nie traci, a wesele byłoby okazją, żeby się spotkać i być może odświeżyć znajomość.
Myślę, że wiem już, co zrobię, jednak interesuje mnie również opinia z zwewnątrz, co pomyślałbyście na ich miejscu jak i czy podobne sytuacje się zdarzyły u was.
Edit: Aha, i mieszkamy na tyle daleko od siebie, że w tym momencie spotkanie na kawę czy piwo nie jest możliwe bez kilkugodzinnej jazdy połączonej z noclegiem, więc to nie do końca mogłoby zadziałać.
Edytowane przez monique432
Czas edycji: 2014-03-03 o 21:11
|
|
|