Dzien dobry
U nas dzien rozpoczety po 6, teraz dziecie spi a ja szybciutko poczytalam, a zaraz ide sie i dom ogarnac. A pozniej na spacer, mam nadzieje ze sie nie rozpada bo jakos ponuro jest
Oj dla mnie karmienie w nocy cycem jest zbawieniem. Nie chcialabym w nocy latac i butelki robic.
U nas tez juz lezenie na plecach jest bee. Ale maruderstwo zostalo
Fajne

Nie zostanie na starosc - a to mnie powstrzymuje przed zrobieniem. A jaki jest koszt?
Co do plaszczyka to nie wiem jaka u Ciebie pogoda, ale u nas ostatnio bylo chyba 13 st i pelne slonce, wiec na taka pogode chyba super by byl.
A co do okrycia to nie wiem, ale wczoraj obczajalam na tej samej stronce

wkladke do spacerowki i torbe

Maja super te rzeczy
Jeszcze troszke i bedzie je wcinac

A ulubiona zabawa mojej cory - bawienie sie nogami o 4 rano
Dzieci tak podobno wstaja - dopoki do szkoly nie zaczna chodzic
