2014-03-04, 10:42
|
#752
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
|
Dot.: Buty Melissa. Vivienne Westwood i inne - część IV
Cytat:
Napisane przez sternik
Mój rozmiar
Farciara, jak będziesz miała jakieś jasne pompony albo kulki, to ja jestem chętna  (aby nie czarne)
|
Kulki mam 1 parę, a druga do mnie idzie. Raczej nie oddam
Cytat:
Napisane przez Olcia
Pewnie je za jakiś czas przecenią na schaffie  trzeba czekać
Czyli flokowane melissy - nie warto
Nie wiem co zrobić z moimi drama... :/
|
Ja swoje zostawiam, lubię w nich chodzić. Kolor mnie drażni dalej, ale polubiłyśmy się.
Cytat:
Napisane przez Olcia
a długość wkładki w tych zeszłorocznych i tych nowych jest taka sama pomimo różnicy w rozmiarze?
Właśnie wróciłam z jednej rozmowy kwalifikacyjnej i pani miała tak okropny wyraz twarzy, jakby chciała wszystkich zabić, poniżyć, że strasznie się zestresowałam i wypadłam naprawdę źle... nie mam czego żałować, bo to na cały etat, a ja studiuję dziennie, ale jeszcze mi powiedziały, żebym w takim razie na przyszłość umieściła to w cv i aż uwierzyłam, że nie napisałam, że jestem na dziennych... sprawdziłam teraz w domu i jest jak byk napisane, że stacjonarne II-go stopnia ale co mi zepsuły dzień to zepsuły musiałam się wygadać...
|
Nie przejmuj się, słyszałam o gorszych rozmowach. Dobrze, że wyszło to na początku. Jakbyś przyjęła tą ofertę, a potem się okazało, że atmosfera jest do kitu to byłoby dopiero. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Mam pompony, ale wredy babsztyl nie chce mi wysłać do Polski "Na aukcji było napisane, wysyłka UK". I co z tego, przecież można to zmienić. Dobra wola sprzedawcy. Wrr... Wyszły więcej niż szare, używane i jeszcze problem. Wkurzają mnie Ci angole... Napisałam do Zochy, może się uda wysłać przez jej kolegę. Ja niestety nikogo nie mam.
|
|
|