2014-03-04, 10:44
|
#1186
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 075
|
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X
Cytat:
Napisane przez Lila_27
Przylazł i zaczął coś mówić do mnie, ale nawet nie chciałam tego słuchać i zamknęłam się w pokoju... po tym co wczoraj powiedział.. (podałam Wam tylko okrojoną wersję, bo za dużo osób obserwuje )... nie chcę go widzieć... wstawiłam obiad, bo nie wiadomo o której coś zjem ...
Zrobiłam przelewy, bo ta ofiara by nic nie popłaciła...
Torby spakowałam, dla małego też, chociaż doczytałam teraz na stronie szpitala, że nie trzeba mieć rzeczy dla dziecka...
Nie spałam prawie całą noc, nie wiem co z moim dzieckiem 
|
tak strasznie mi przykro...nie dosyc ze niewiadomo co z dzieckiem to jeszcze tz dokłąda do pieca,tylko go pałą przed łeb!
nie denerwuj się,wszytsko bedzie dobrze,musi byc
|
|
|