[side85]

Napisane przez ag9

Łóżeczko juniorowe naszykowane - pokazuję.
Nie ogarnęłam tylko ochraniacza na szczebelki, zamocowanie tego ustrojstwa przekracza moje ciążowe możliwości
Mam tyle kocyków, że nie mam ich gdzie pochować i leżą w reklamówce , ten przewijak na łóżeczku już mi przeszkadza, nie wiem po co jest rożek tak właściwie. Raaaany to mnie przerasta. Od koleżanki dostałam nianię elektroniczną z monitorem oddechu, których nie wiem jak używać

kącik piękny Nie przejmuj się, nie wiem do czego służy połowa z rzeczy które kupiłam choć i tak przyznam że byłam bardzo umiarkowana w zakupach To chyba noramlne dla każdej z nas. Rożek też wydaje mi się teraz bezsensownym zakupem, a mam i rożek i otulaczek i sto kocyków
Najważniejsze że dobrze wszystko wyszło a jutro będzie po wszystkim