2014-03-04, 16:50
|
#3
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 14
|
Dot.: Co byście zrobiły? Pytanie młodej dziewczyny, długi post.
Cytat:
Napisane przez eibhlin87
Na pewno trudniej będzie ci znaleźć pracę jeśli będziesz bez matury.
Prace kelnerki/barmanki dość łatwo dostać, ale zarobki są małe, bo uważa się, że zarabia się na napiwkach (co niestety nie przekłada się tak pięknie na rzeczywistość, zależy gdzie się trafi, jaka klientela), bez doświadczenia przyjmują do roznoszenia ulotek czy callcenter.
Pytasz w końcu o kawalerkę czy pokój? Zresztą ceny jednego i drugiego znajdziesz na portalach ogłoszeniowych, nikt tu wróżką nie jest, żeby wiedzieć co to za miasto. Internat będzie tańszy, za to nie ma tam pełnej swobody, z tego co wiem.
Kasa na start- cena wynajmu+koszta wyżywienia+transport miejski, takie absolutne minimum na miesiąc jakieś 800zł? Plus pewnie jakaś kaucja za mieszkanie. Czyli pierwszy miesiąc 1200, a dalej zależy czy znajdziesz pracę.
Na Twoim miejscu bym poczekała do matury, w wakacje zarobiła trochę pieniędzy, przeprowadziła do docelowego miasta na studia i czekała na chłopaka.
|
Bardzo dziękuję za odpowiedź, miast niestety nie będę podawać ze względu na to, że wolę być bardziej anonimowa niż mniej.
Dla mnie naprawdę żadna praca nie hańbi (poza totalnym wyzyskiem), i jeśli już bym szukała, to na pewno w pierwszej kolejności takiej, w której płaca idzie dobrze stosunkowo z robotą.
Dziękuję za opinię, jednak rozważam tylko podane przeze mnie opcje, ponieważ tak czy siak zamierzałam robić rok przerwy pomiędzy szkołą, a studiami, z powodów osobistych.
A jak to jest z PUP i stażem?
Edytowane przez iluvsnickerz
Czas edycji: 2014-03-04 o 16:52
|
|
|