przez 3 lata miałam taki beznadziejny plan, że nie za dobrze

nareszcie jest tak jak powinno

tydzień temu zapisałam się do promotorki na pisanie pracy inżynierskiej, i kazała sobie wybrać temat pracy, a jak ktoś nie ma pomysłu to ona coś doradzi (piszę z koleżankami w katedrze o żywieniu i żywności

)
no i dziś poszłam z nimi (łącznie 7 dziewczyn) i okazało się, że jako jedyna wiem o czym chce pisać


nie wiem jeszcze jak mój temat będzie się nazywał tak dokładnie

ale chcę pisać o żywności niskokalorycznej i zrobić pracę ankietową
zaproponowałam temat
"Żywność niskokaloryczna w opinii lubelskich studentów'
napiszę trochę takich definicji tej żywności light :P potem podzielę na podrozdziały o serach/mlekach/jogurtach/płatkach itp jest tego trochę

a potem zrobię ankietę czy Ci ludzie zwracają uwagę na to co jedzą, dlaczego wybierają to a nie to itp
wydaje mi się, że temat spoko do pisania

tylko jeszcze nie wiem, czy ankietować tylko studentów, czy całą grupę wiekową ludzi
