2014-03-06, 14:30
|
#186
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Napisane przez kate137
Jedyne co mi się nie podoba to sposób w jaki się rozstaliśmy.
Chciałam na spokojnie, poważnie a nie przez telefon jak dzieci... Wiem, nie pojadę do niego po to by powiedzieć "zrywam" ale chociaż twarzą w twarz przez kamerkę...
O dziwo albo pomyliłam się co do jego reakcji, albo to cisza przed burzą, bo kompletnie mnie olał, sądziłam że będą prośby o rozmowę chociaż, cokolwiek...
Tymczasem wchodzę na fb i widzę, że już nie ma napisane, że jest ze mną w związku.
Mam tylko jedno pytanie; czy w obecnej chwili wypadałoby by to "niejako potwierdzić" rozmową, cokolwiek. Bo to było jednak powiedziane w złości, choć to był mój zamiar. Czy lepiej zostawić jak jest, nie silić się na bycie miłą, tylko tak jak on "zmienić status". Wykasować zdj z fb i tyle.
Źle się czuję, że tak zerwaliśmy. Chciałam zrobić to dorośle, normalnie jakoś... A nie, że on mnie dręczy smsami i telefonami bo JEDEN dzień napisłam że chcę być sama, wię powiedziałam w złości co powiedziałam.
Z drugiej strony tak sobie pomyślałam, że od tak zmienia status w jeden dzień, od tak mu to z łatwością przyszło...
Chcę tylko potwierdzenia czy jest ok zostawić to tak jak jest - czy potwierdzić to dodatkową rozmową, czego się boję jak mam być szczera, ale nie podoba mi się wizja zerwania przez telefon.
|
Jaki związek, takie rozstanie...
Znam tę potrzebę swoistego "epilogu" i zakończenia pewnego rozdziału w życiu tłustą kropką, tyle że próba nawiązania rozmowy może się dla Ciebie skończyć kolejnymi przykrymi epitetami. Zresztą on tylko na to czeka...
|
|
|