2014-03-06, 16:11
|
#3148
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Ah po ślubie będzie życie, łóżko będzie głośno skrzypieć! PM2014 cz.25
Cytat:
Napisane przez alloffkowa
Pół roku  [COLOR="Silver"]
|

Cytat:
Napisane przez enzunio
Wczoraj dałam koleżance i druhnie zarazem przedostatnie zaproszenie.
A wysyłka 5 zaproszeń wyniosła nas ponad 70 zł 
|
Super że już macie rozdawanie za soba czemu tak dużo wyszła wysyłka? wysyłaliście za granice?
edit: doczytałam
Cytat:
Napisane przez alucior
dokładnie tak jest. sama miałam znajomą na studiach, która pracowała na umowę zlecenia i szukała pracy byle jakiej na umowę o pracę, żeby od razu zajść w ciążę i iść na L4. powiedziałam jej co o tym myślę, a ona na to, że naiwna jestem, że trzeba brać jak dają itp  mentalność niektórych ludzi mnie przeraża 
|
Moja koleżanka kilka m-cy temu miała taką sytuację: wzięła dziewczynę z interwencji z PUP do pracy do sklepu odzieżowego, sama nie mogła siedziec bo 2 małych dzieci, sklep 40 km stąd więc wiadomo. Po tej umowie z PUP dała jej umowę na stałe a ona od razu zaszła w ciążę i poszła na L4 (od 2 tygodnia ). Była to dziewczyna z którą kumplowała się od podstawówki, a teraz nawet nie rozmawiają. Niestety głupio postąpiła z umową na stałe od razu, ale nie ma teraz co płakać nad rozlanym mlekiem...
Pysia wiadomo to zalezy od warunków pracy, nie ma co generalizować.
Misia super welon! 
Cytat:
Napisane przez Dotka90
Uwaga, wsio załatwione, więc oficjalnie mogę napisać:
6.09.2014r. godz. 15:20 
|
Gratki za zaklepanie daty i godziny! 
Cytat:
Napisane przez Robusta
Cześć dziewczyny 
Pochwalę się, przedłużyli mi umowe na czas nieokreslony 
Ja jestem w takiej sytuacji jak Justynkie i tez trzebaby inaczej zorganizować mi pracę... Ja z Moim S. planujemy starać się o dziecko około roku po ślubie, chcemy dać sobie trochę czasu dla siebie 
|
Gratuluję! 
Lady Million - wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Cieszę się że wszystko się udało 
Ślicznie wyglądaliście 
Cytat:
Napisane przez iLoNuS_ktl
Jutro jadę na przymiarkę 
Nie wiem czy pamiętacie w jaki sposób kupiłam swoją suknię - byłam zdecydowana już na jedną, jechałam po nią, już miałam ją kupić, ale pani powiedziała, żebym może coś jeszcze przymierzyła.
I tak się też stało, ubrałam inną i ją kupiłam. Cały czas dręczy mnie sumienie czy dobrze zrobiłam, wracam myślami do tamtej, obie bardzo mi się podobały i nie potrafiłam się zdecydować w sumie to wyboru dokonałam pod wpływem opinii mamy i pani z salonu..
Już mnie brzuch z nerwów boli, mam nadzieję, że jak ją jutro ubiorę to wszystkie wątpliwości odejdą, i nie będę żałować 
|
Obawy na pewną znikną na przymiarce Jak się uda to zrob fotkę 
Dostałam smsa od salonu że moje buty są do odbioru Więc jutro będę się chwalić butami i zaproszeniami 
Póki co uciekam na siłkę - do potem!
|
|
|