2014-03-06, 17:26
|
#3669
|
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Napisane przez JustiLbn
Dziewczyny potrzebuję pomocy. Chyba mam kryzys laktacyjny. Mała ma 2 tygodnie. Od wczoraj popołudniu płacze mi na cycku i nie chce ssać. Jak już się uda ją podstawić, to wisi na obu piersiach 2 godziny i cały czas płacze, gryzie mnie i wypuszcza pierś, rzuca się strasznie, by po chwili znów się przyssać. Po naciśnięciu sutka leci mleko, ale przy próbie ściągnięcia laktatorem po 30 minutach jedynie 40 ml między karmieniami. W nocy tego problemu nie było i rano również, tylko w godzinach 14-16 i o 20 wczoraj i dziś. Musiałam podać jej MM bo bardzo płakała. Teraz śpi, ale mlaska przez se, bo chce znów cycka. Co robić? Jestem na diecie cały czas, pomalutku wprowadzam nowe produkty, nie głodzę się, dużo wody piję. Brzuszek jej nie boli, bo pierdzi i kupy robi ładne. Pomożecie?   
|
Ja tak miałam gdy Kacper miał 3 tyg. Kilka dni to trwało. Przetrwaliśmy jakoś,butli nie dałam i teraz płynie rzeka mleka,a Kacper je co 3-4 godziny. Chyba tylko cierpliwość i przystawianie do piersi oraz spokój mogę poradzić.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
|
|
|