Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-07, 21:00   #2113
pestka7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 9
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Dziewuszki! Sporo czasu się zbierałam, żeby zacząć biegać, od kiedy pamiętam, nie lubiłam biegać (jak wiadomo - szkoła zniechęca do wielu rzeczy ). Teraz natomiast, kiedy człowiek jest już starszy myśli całkiem inaczej .

Postanowiłam zadbać o samą siebie (21 lat,167 cm i 57kg). Nie żeby schudnąć, a żeby ujędrnić i wyrzeźbić własne ciałko, żebym się dobrze czuła z samą sobą i była dumna z tego co osiągnęłam.

Od jakiegoś roku myślałam o bieganiu, ale zawsze znalazła się wymówka.. dziś powiedziałam sobie NIE. To dziś kończę z wiecznym mówieniem "jutro".

Wybiegłam z domku (kondycja zerowa - mój jedyny wysiłek fizyczny to przysiady i czasem plank od niecałego miesiąca). Myślałam, że wymięknę po 100m. Jednak nie, dałam radę przebiec ciągiem prawie 1km - może nie jest to super wynik, ale dla mnie tu bardzo dużo kiedy poczułam, że już dalej nie dam rady biec, to zaczęłam marsz, oddech wrócił do normy więc znowu biegłam, marsz itp.

Razem wyszło mi ok 4 km w 40 min. Jestem z siebie dumna, ruszyłam tyłek, więc jestem o jeden dzień bliżej celu Małymi kroczkami do celu! Mam nadzieję, że z czasem mój czas i ilość przebiegniętych km ulegnie zmianie

Mam do Was pytanie. Czy to normalne, że podczas biegu było mi niedobrze? Dodam że jadłam z 2godz przed biegiem.
pestka7 jest offline Zgłoś do moderatora