Dot.: Uzależnienie od TŻ
Opcja przeniesienia się jest bez sensu (zostały mi 4 miesiące studiów). Chciałabym zapisać się na jakiś fitness albo siłownię, ale póki co nie dałabym rady finansowo (czesne i dojazdy sporo mnie kosztują), jednak jak sytuacja będzie już stabilna na pewno to zrobię. Jeśli chodzi o wolontariat albo kursy, dużo pracuję, na zmiany więc nie byłabym w stanie robić czegoś regularnie w określone dni/godziny. Poza tym mam głupi charakter, że każdą chwilę chciałabym spędzić z TŻ, głównie jak mijamy się ze zmianami w pracy.
Nie wiem też, czy problem siedzi konkretnie w braku znajomych czy też w mojej psychice.
|