Napisane przez agnieszka16
Wrzucam swoje U - nie wiem, co mi się stało, ale metabolizm bardzo mi się rozpędził. Na mojej solidnej diecie, dość czystej, ale z wieloma wyjątkami, i przy umiarkowanych ćwiczeniach 3-4 razy w tygodniu w ostatnim miesiącu schudłam ponad 2 kg. Nie miałam wagi w domu, więc nie zdawałam sobie sprawy. Ważę teraz ok 55 kg przy 175 cm wzrostu, więc to granica niedowagi i nie jestem z tego zadowolona. Dokładam więc kalooooriii.
śniadanie : spory naleśnik z serem białym, rodzynkami, migdałami, malinami i jogurtem greckim. porcja sałatki owocowej z melona, jabłka, mandarynek, gruszki i suszonej żurawiny. Cappuccino z 2 espresso na pełnotłustym mleku.
II śniadanie: bułka razowa posmarowana masłem, z łososiem wędzonym, roszponką, avocado, pomidorami koktajlowymi, czerwoną papryką i rzeżuchą. koktajl z banana, mrożonych truskawek, borówek i mleka migdałowego
godzina basenu
Obiad: makaron razowy ze szpinakiem, jajkiem, czosnkiem, fetą i suszonymi pomidorami + sałatka z sałaty rzymskiej, pomidorów cherry, pieczonego tofu, pieczonego bakłażana i gruszki, z sosem z balsamico i oliwy.
podwieczorek: 2 domowe ciastka owsiane z suszoną żurawiną, migdałami i ciemną czekoladą, kawa zbożowa z mlekiem. pomarańcza
kolacja: gęsta zupa z cukinii, pomidorów i zielonej soczewicy + grzanka z razowca posmarowana pesto, z mozzarellą, pomidorami, oliwkami i bazylią.
|