2014-03-08, 08:59
|
#1172
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Miłośniczki Zary część XXXVIII
Cytat:
Napisane przez Phoebee
 Też tak miałam.  Przybiegłam do Pani ekspedientki z kartorałką i szukała mi przesyłki z innej galerii, potem szukało kilka Pań, potem i Pani manager, a potem... sklep opuściłam w zorganizowanym pośpiechu.
Biała i różowa fajna  , dwie pozostałe też ładne,ale szerokaśne trochę.
Dobrze,że mnie nie ciągnie do pasteli. 
|

Ja paczę, a tam sklep zamknięty i informacja "otwarcie wkrótce". Już oczami wyobraźni widziałam, jak mnie przepraszają na infolinii i proponują jakiś rabat, ale spojrzenie na swoje konto w sklepie rozwiało moje marzenia i jeszcze się zdołowałam stanem mojej inteligencji Miałam szczęście, że sklep był zamknięty i oszczędziłam paniom szukania paczki.
TŻ miał kiedyś przygodę a Arkadii, bo nie skojarzył, że Złote Tarasy mogą mieć coś wspólnego z tym, że są przy ulicy Złotej
No właśnie mnie do pasteli też nie ciągnie
|
|
|