2014-03-08, 11:05
|
#60
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
Napisane przez zaraz_a
Mam pytanie do tych z Was, ktorym udało się zajść w kolejną ciażę. Czy kiedy zaczęłyście się znowu starać i nie udawało się, było emocjonalnie trudniej niż przy poprzednich staraniach? Czy przychodził dołek z serii "już nigdy się nie uda"?
A te z Was, które znow są w ciąży - czy macie większą korbę niż poprzednio (wsłuchiwanie się w siebie, częstsze latanie do lekarza, zakładanie najczarniejszgo scenariusza)? Pytam, bo w tej ciaży chodziłam co 7-10 dni chociaż na szybkie usg, żeby sprawdzić, czy bije serce, choć to pierwsza ciąża i nie było w zasadzie powodów do strachu ... tylko cholerne złe przeczucia.
I jeszcze jedno, choć wiem, że to pytanie do lekarza, ale może podrzucicie jakiś pomysł. Jakie badania robiłyście przed kolejnymi staraniami? Jak długo czekałyście (zwłaszcza te z Was, które straciły ciąże na podobnym etapie (około 5 miesiąca)? Chodzi oczywiście o regenerację fizyczną, bo psychika, to całkiem inna sprawa.
|
U mnie inaczej, bo dużo wcześniej niż Ty straciłam pierwsze maleństwo. Starania były zawieszone, bo nie chciałam nawet myslec o kolejnej ciąży, mieliśmy wrócić do tematu po 3 @, ale tej 3 nie doczekałam już. Syn postanowił pojawić się wcześniej niż nasze plany. Korba była dużo większa a strach do samego końca. Jeszcze tuż przez cesarką wpadłam w panikę.
Z badań na pewno tarczyca (nie wiem czy robiłaś), ja zbadałam dopiero na początku drugiej ciąży i okazało się, że wynik za wysoki, całą ciążę leki brałam.
Cytat:
Napisane przez wadera4
A, i jeszcze jedno mnie martwi. Na 1 usg moje maleństwo miało 5t5d, na 2 usg powinno mieć 6t4d a miało 6t3d  czy to znaczy, że mało rośnie?...
|
1 dzień to żadna różnica! Maleństwo jest na prawdę malutkie, tu ułamek milimetra przy pomiarze robi taką różnicę.
---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------
Cytat:
Napisane przez fiolusiek
Ja jeszcze nikomu nie mowiłam, nie chce przez telefon.Pewnie jak pojedziemy na 2 tyg to powiem mamie. Ale już wiem co usłyszę, będą się z nas śmiać, że wpadliśmy itp
|
a co kogo interesuje czy planowane od iluś miesięcy/lat czy wpadka 
kciuki trzymam i za Ciebie i za Agatkę będzie dobrze dziewczyny.
|
|
|