Dot.: Na wspólnej część VI
Śmiać mi się chciało jak Maria nie chciała jej wpuścić na zaplecze A ta jak potulny psiak - dziękuję, do widzenia 
No i szkoda mi Izy - sprzedała rodzinną firmę. Dziwne, że dopiero teraz zauważyła, że Zdybicka owinęła sobie Maksa wokół palca
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki
-----
Ćwiczę
Maluję paznokcie 
|