[ula_betula]

Witam się z rańca, Zosia obudziła się wnocy i myślała, że to ranek. Budziła mi wpychając paluszki do mojej buzi i ciągnąc za wargi Tak się trochę pobawiła, zjadła i na szczęście poszła dalej spać. Dzisiaj rehabilitacja, chyba przedostania już

Napisane przez Linka07

Hej Dziewczynki, nawet nie odpisuje wam bo nie ogarniam ale jakby co to jestem

Wizyta u gina przełożona na kwiecień bo w marcu go nie maDobrze że od znajomej odkupiłam bromka bo byłoby kiepsko.

I jak się czujesz po bromku?

Napisane przez Brilliant Girl

Hehe dobre z tą wagą mój tel (mam lg) blokuje się lekko wciskając guzik wyłączenia telefonu



To co, spacerek z psiakiem zaliczony z racji ładnej pogody?



To ja bym dawała tylko swoje obiadki i niech się przyzwyczai do tego smaku No to jeszcze poczekam z tym łapaniem. Widzę, że do innych rzeczy się garnie, więc to pewnie też z czasem przyjdzie
Co do @ - ja bym myślała, że po takim czasie przerwy to musi się też uregulować



Ja osobiście bym się bała przy katarku o szczepienie, ale to wiadomo lekarz ocenia A jak będziesz na badanku to spytaj lekarkę o mleczko i tą kaszkę na pewno doradzi ile razy możesz dodawać

linka - tak sobie nie ma ginka? tosz Ci łobuz

dziewczyneczka - polecam się na przyszłość

Marysia dziś pobiła swój rekord i wypiła 125ml mleka

Teraz będzie Ci rosła jak na drożdżach!
Ja miałam dopiero jeden okres... a czytałam, że dopiero po roku od porodu się może ustabilizować. Tak się pocieszam... mój tż trochę przerażony
Tak czy siak zapisuję się dzisiaj do gina bo muszę cyto zrobić.

Napisane przez lineczka1989

A widzisz a mi pielegniarka powiedziala ze jak jest katar to nie szczepia bo Nela sie smarka a jutro tez may szczepienie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Kinga_20

Hej dziewczynki

Ja tak na szybko nt. szczepień. Jeżeli Wasze dziecko ma katar i nie chcecie szczepić to mówcie o tym lekarzowi to Wy jesteście rodzicami i to Wy podejmujecie decyzję. Ja bym z katarem nie szczepiła dziecka....

U mnie to po ptokach bo z katarkiem była szczepiona. Pani powiedziała, że jak trwa już tydzień i ma się ku końcowi to można. Na szczęście żadnych przykrych skutków ubocznych tego nie widziałam i nie widzę
A pediatrę i tak zmieniamy