|
Dot.: Ah po ślubie będzie życie, łóżko będzie głośno skrzypieć! PM2014 cz.25
Idziemy na kurs regularny dla początkujących, więc postawiłam na to, by było mi wygodnie, żebym po 15 minutach "steptania" nie usiadła na parkiecie płacząc, że chcę do domku.
Odnośnie kołnierza- to po pierwszym naszym wspólnym weselu nie mogłam się ruszyć, bo tak ścinał ręką obroty, że musiałam się jakoś tak dziwnie odchylać, żeby nie zarwać z łokcia....
Mimo to jestem nastawiona pozytywnie.
Ale co tam, ŻYJE SIĘ RAZ! xD
__________________
Zaręczyny 18 grudnia 2013 r. 
Ślub 28 czerwca 2014 r.
|