Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-11, 20:11   #2405
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
eeej, my tez jeszcze pieluchy 3ki uzywamy. Flo jest szczuply i ma szczupla dupcie, w 4kach sie topil, mimo ze 7 kg juz ma do 9 kg mozna na 3kach jechac, czemu nie, skoro nie przeciekaja tansze sa

ale ma to od urodzenia? wydaje mi sie, ze dobrze trafiliscie, lekarz bierze pod uwage wszystkie opcje i jasno o tym mowi. chirurdzy w ogole musza ci powiedziec o wszystkich czarnych scenariuszach. wiesz ile ja sie nasluchalam przed operacjami Florka? a jak diagnoze nam pokazywal lekarz, tez chirurg, to ja juz mlodego widzialam jedna noga w grobie (bo w sumie byl...). dopiero kardiolodzy - nie-chirurdzy - przedstawili nam tez mozliwosci i jasniejsza strone tragedii kciuki macie zapewnione, ale prosze, nie martw sie na zapas. to cos juz jest, nie zmienisz... ale negatywnymi myslami przyciaga sie swinstwa. tak wiec: pozytywnie patrz w przyszlosc i bedzie dobrze. na razie wynika z tego wszystkiego tylko tyle, ze na dobrego chirurga trafiliscie, ktory powazniejsze zmiany moze wykluczyc dopiero po wycieciu i przebadaniu tego cholerstwa
od urodzenia, taka jakby narośl w nosku i widać jakby jeszcze jej część była pod skórą, okaże się ile tego jest jak zaczną ciąć.
Mówił że raczej mu to wygląda na wadę wrodzoną - niegroźną ale też przestrzegł że może być i nowotworowa, wszystko się okaże po przebadaniu.
Pojedziemy na ten zabieg dzień wcześniej i prześpimy się w hotelu by na spokojnie się najadł przed- mamy prawie 200 km w jedną stronę, dziś było na dziko, maly nie chciał zbytnio jeść - wiec tylko cyc, marudził strasznie w aucie, co wsiedliśmy do samochodu to kupa
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora