Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-12, 14:03   #2182
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
mój buszuje rano i wieczorem a nawet w nocy ale to mnie nie zawsze budzi a po południu cisza, mam nadzieję, że jednak mu się przestawi i da mamie pospać w nocy
oby chłopaki okazały się łaskawe
Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Dobre pytanie i co w końcu lecisz na dwa??? Nie ukrywam, że dla starszaka też mnie interesują
dla starszaka są rano dla niemowlaka wieczorem i część wykładów się powtarza
Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Pradip a istnieje radio dla kobiet w ciąży??

U nas dziś znowu piękna pogoda, ja już pościel znowu wietrzę na balkonie, pit wysłany do rozliczenia ( liczyłam na jakiś zwrot a tu wyszło nam 17 zł )
pewnie niedługo pójdę na dotlenianie z kawka na słoneczku
chciałam Ci wrzucić link do radia ale doczytałam że już doszłaś do takiego samego zdania na jego temat jak ja
A zwrot będzie zawrotny
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45549857]
a ja słyszałam, że tylko na kilka dni po tym weekendzie, a potem wiosna [/QUOTE]
obiecujesz
Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
W końcu sie za to zabrałam i mam do Was prosbe

Dziewczyny powiedzcie mi czy :

2x body długi rekaw
1xbody kr rekaw
2x półspiochy
1x spiochy
3x skarpetki
2x czapeczka
2x niedrapki

to wystarczy z tych rozmiarów 56 ?
czy coś mam dokupić ?co byście dodały ?
jakies pajace,kaftany itp?
kompletuje po woli wyprawke i nie wiem czy jeszcze z tych małych cos dopisac,chodzi o ubrania,bo reszta to swoja drogą ale na razie z tym staram sie ogarnąć.



Reszte bodów i półspiochów mam na 62 cm
pajaca i spodenki oraz bluzeczki...
według mnie to mało i dokupiłabym jeszcze chociaż body i śpioszki a i pomimo niepraktyczności kaftaników to jednak dla pępka zanim nie odpadnie są najlepsze
Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Co do pogody nie strasz, ja się nastawiłam w weekend na kiełbaskę z grilla
ale ochoty mi narobiłaś
Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość

Acha no i jeszcze bym zapomniała napisać - położna kazała mi się poważnie zastanowić, a raczej mojemu mężowi, czy na pewno chce i będzie w stanie przeciąć pępowinę, bo jesli nie zrobi tego zdecydowanie jednym ruchem, to potem się ciężko goi, a tnie się przy dziecku
mamy to jeszcze przemyśleć, ona mówiła, ze nie dała by mężowi ciąć swojej, a ni sobie sama też by nie przecięła, no ja tez chyba sama nie cięłabym sobie
mój chyba nie będzie chciał
Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Hejka
o 14.20 mam wizytę i już nie mogę się doczekać!!
daj znać jak wyjdziesz
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj jestem tak cięta na mojego tż że ubiłabym go na metrze kwadratowym. Wczoraj prawie cały dzień przeleżałam, bo brzuch mnie bolał. Już nie wytrzymałam i po 16 wstawiłam i powiesiłam pranie, odkurzyłam i pościerałam kurze bo już mnie drażnił bałagan. A w między czasie mądry tż kazał mi iśc umyć nasze motory. A mi z każdym pochyleniem się w dół żołędek do gardła podchodzi ale jego to nie interesuje. Dziś rano spał jak pojechałam do przychodni, w poniedziałek mu o mówiłam że idę w środę. Pojechałam autobusem bo tydzień temu usłyszałam że nowego auta nie dostanę. Więc nie czekając na łaskę poszłam na autobus. Wracam, położyłam się z bólu brzucha a ten do mnie że jak on mnie woła to mam przyjść bo po mieście mam siłe chodzić, nawet nie wiedział gdzie byłam.
Robił coś w garażu, siedział na brudnym betonie a teraz przyszedł i siadł tą brudą dupą z betonu i wczoraj z błota na czytej, odkurzanej wczoraj czarnej sofie. Efekt- jest już biała. Nogi na szklany stół też musiał wyłożyć. Więc mu po zwiedziałam że w takim razie jak on nie szanuje mojej pracy to ja sprzątać nie będę. I dopóki będzie w domu nie rusze odkurzacza ani szmaty.
A i tradycją już jest że ja idę spać wcześniej do sypialni, on zostaje w salonie że niby tv będzie oglądał. I tak już kilkanaście razy wstałam o 3-4 w nocy, on śpi na sofie, tv włączony, światło zapalone . A jak ja zapalałam w pokoju mocniejsze światło to wielki problem do mnie miał że dużo prądu zużywam. I podobnych przykładów mogłabym tu jeszcze wiele opisać.
Ehh musiałam się wyżalić bo aż mnie gotuje od wewnątrz jak o tym wszystkim myślę.

Brzuch niestety dalej boli. Wizyta u okulisty zaliczona. Pielęgniarka nie chciała nawet słyszeć o tym żeby lekarz mnie przyjął bo w środy przyjmują tylko osoby z jaskrą. Ale podeszłam do lekarza, poprosiłam i mnie przyjęła. A inne osoby co też chciała poza listą nie przyjęła. Nawet w kolejce długo nie czekałam, czekało koło 14 osób do dr ale mnie jako 3 przyjęła jako że ciężarna jestem
Na wizycie wszystko w porządku, okulistycznie nic złego się nie dzieje i dalej nie wiem skąd te bóle głowy.
oj nazierało Ci się żalów na męża ale niestety myślę ze słusznie
Dobrze że okulista zaliczony bez problemów
Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dodatkowo się załamałam bo wybieram się dziś po wizycie (jeśli lekarz nie zabroni) na basen i mierzyłam stroje kąpielowe... Mam tylko dwa jednoczęściowe, jeden fajny, ale za mały, a drugi średni, ale się zmieszczę... Niestety ma nieusztywniane miseczki i moje piersi wyglądają w nim tragicznie, ale trudno nie będę kupować nowego stroju bo nie wiem ile razy się na ten basen wybiorę. Będę siedzieć w wodzie to nie będzie widać Poza tym wyglądam jak baleron masakra jakaś, w ubraniu aż tej mojej wagi tak nie widziałam...
Poględziłam o tym mamie, to mnie zbeształa, że przecież jestem w ciąży i co ja sobie myślałam i ot tyle pocieszenie
ale bym z chęcią poszła na basen...
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora