Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-13, 10:05   #2278
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie... usg mi nie robił, zbadał tętno, z szyjką niby "wszystko pięknie", skierował mnie na krew, mocz, powtórkę z tokso (wcześniej wyszły mi dwa minusy) i obciążenie glukozą. Tego obawiam się najbardziej i to nie chodzi o smak a o wynik Przez miesiąc przytyłam 4 kg i mój gin jest mną załamany!!! Dał mi niezły wykład o tym, jak te moje objadanie się słodyczami wpływa na mnie i na dziecko, że mała po urodzeniu będzie miała skłonności do tycia, kazał mi się dużo ruszać, a zabronił słodyczy Nawet herbatę mam pić niesłodzoną Cała szafka ze słodyczami zostaje dla mojego męża
A naprawdę jesz tyle tych słodyczy? Ja nie wyobrażam sobie dnia bez czekolady i żadnymi cukierkami sie nie zapcham wiec dziennie zjadam max rządek czekolady, kawałek ciasta lub wafelka do cherbaty po obiedzie, jakiegoś cukierka, czasem jakiś Gorący Kubek na słodko i ostatnio mam fazę na kanapkę z miodem i białym serem no i u mnie 10kg na plusie ale położna powiedziała że nie ma wiekszych zastrzeleń do mojej wagi bo zaczynałam z 50kg a no i endo pomimo tsh 1,24 zwiększył mi dawkę leku właśnie żeby nie tyć
Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
No właśnie same kg nie przybywają, ja się po prostu obżerałam słodyczami i w ogóle moje odżywianie do zdrowych nie należało ale od wizyty jem zdrowo także proszę o kciuki zebym wytrzymała chociaż te kilka dni bez słodkiego
trzymam kciuki bardzo mocno
Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Też już jestem po wizycie, wszystko dobrze, szyjka w porządku, mały waży niecały kilogram lekarz zrobił USG mój słodziak sobie ziewał i chyba mu się nie podobało, że go ktoś podgląda i od razu po wizycie pojechaliśmy na basen, czas się coś ruszać bo ja w miesiąc też prawie 4 kilo przytyłam na szczęście nie dostałam takiego kazania jak poziomkka, ale sama wiem, że to przez słodycze i inne weekendowe grzechy...
zawsze mnie cieszą takie wieści po wizytach no i nadal zazdroszczę basenu
Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny.. co ja mam powiedzieć jutro na wizycie, by pani dr przedluzyła mi l4?Mam prace w 100% stojacą w perfumerii i nie ma w ogole opcji bym wrociła. Są juz zatrudnieni nowi ludzie, poza tym nie ma mnie juz pare miesiacy, musialabym sie szkolic od nowa doslownie, bo co chwile nowe procedury i produkty, na bieżąco trudno ogarniać a co dopiero po długiej nieobecności. Po prostu nie ma takiej opcji, ale ona mi powie: co ją to interesuje..
Nie cgce kłamać, ze Bóg wie co mi się dzieje, ale jakieś powody podac musze, bo ona coś musi wpisac w kompa itd..
Nie moge długo stać, spacerować, ciagnie mnie w tedy brzuch, szybko się męczę, no i nie ma opcji bym wytrzymała te zapachy tam, nawet moje perfumy teraz mnie męcza a co dopiero kilkadziesiat flakonow i prezentacja ich klientom..
jeszcze jutro 13sty jak na złość ;(
wymyslcie coś mądrego co ją przekona...
To co nam ewentualnie mocniej zaakcentuj wrażliwość na zapachy i stawiający się brzuch przy staniu czy chodzeniu powodzenia
Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak to jest z tym III trymestrem. Zaczyna się od skończonego 26tyg czy 27? Na każdej stronie jest inaczej i już się pogubiłam :p

Witaj w klubie ja idę dzisiaj na lumpeksy, może jednak coś znajdę co się na mnie dopnie. Szczerze mówiąc głupio się czuje tak z brzuchem na wierzchu. Mam wrażenie, że wszystkie starsze panie patrzą się na mnie jak na jakąś nienormalną co się ubrać nie umie tylko z tym brzuchem na wierzchu lata. A wiem, że tak myślą bo moja babcia i Tż-ta też mi trują, żeby obcisłych bluzek nie nosiła,. tylko takie co ukrywają brzuch

Popieram. Położne w szpitalu mają jakąś fiksację na tym punkcie. Dziewczynom z zagrożonymi ciążami w ogóle zakazywały się dotykać i smarować czymś brzuszków
Według ovufiend dziś mam 27 tc 0 dn czyli 28 tc i zaczynam III trymestr
A mi nie jest głupio z brzuchem na wierzchu pomimo że te starsze panie patrzą się na mnie jak na wyrodna bo wyglądam na naście lat i do tego zdjęłam obrączkę

Mi 2 lekarzy zabroniło głaskać się po brzuchu choć ja wcale nie zauważyłam żeby mi pod wpływem dotyku twardniał a wręcz odwrotnie
Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Hejka Kochane
Ja juz po badaniach i lzejsza o 80 zl bo nie mialam skietowania na tarczycowe... Eh...

Obudzilam sie o 5 i juz nie moglam zasnac takze do 6:20 sie przewracalam z boku na bok a maz smacznie spal...

Wampirki zabraly mi 3 fiolki krwi... Wyniki dzis po 16

Teraz czekam 30 minut bo dopiero wzielam tabletke... I dopiero sniadanie a glodna juz jestem niemilosiernie...
szkoda że nie miałaś skierowania ale dobrze ze już po teraz trzymam za wyniki
Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
No właśnie nic nie jest tutaj takie łatwe jak by się mogło wydawać, nie raz bardzo ludziom pomagają, a nie raz trafi się na takiego służbistę i nic nie poradzimy, no ale cieszę się że mam takie osoby w swoim otoczeniu, teściowa nawet zaproponowała szefowej że ona odda mi jej urlop, no ale wiadomo że tak nie można a i sama nie chciałabym żeby tak zrobiła, no jej też się coś należy, ale to bardzo miłe z jej strony
A i świętujemy studniówkę
Gratuluje 100dnióki i złotą masz teściową
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45564248]Nie wyspałam się Znów obudziła mnie moja bezsenność, tym razem o 3:30 i nie spałam do 5:30, a Adaś wstał o 7 Obudził mnie pęcherz, po czym (nie wiem dlaczego), zaczęłam rozmyślać o mojej pracy licencjackiej . Wczoraj wieczorem znowu poszukiwałam książek i znowu nie znalazłam nic ponad to, co już mam. Stwierdziłam, że już nie wiem co robić i że raz kozie śmierć, napiszę maila o tej mojej promotorki. W końcu nie ja pierwsza chce zmienić temat. Jedna moja koleżanka np zmieniła, tyle że na początku jakoś, bo też nie mogła znaleźć książek. Pisze o inspekcji weterynaryjnej i jest bardzo zadowolona, bo o tym jest dużo książek i informacji i nie musi jeździć specjalnie po innych miastach, żeby coś znaleźć. Jej zmieniła bez problemu. Widocznie ja za mało jej marudziłam i trułam, więc przed 5 rano wysłałam maila (mam nadzieję, że nie spojrzy na godzinę , a nawet jeśli, to może pomyśli, że biedna aż spać nie mogę przez to i łagodniej na to spojrzy ). W końcu tematów do zatwierdzenia jeszcze nie trzeba oddawać. Napisałam, że nic nie mogę znaleźć, że stresuje mnie ten problem, że jestem przecież w ciąży i mam termin na początek czerwca, czyli tak na prawdę mam 2 miesiące na napisanie całej pracy. I że proszę o zmianę na pracę o Inspekcji Sanitarnej. Mniej więcej patrzyłam na necie i jest dużo więcej o tym, jest sporo książek na ten temat i myślę, że łatwiej będzie mi o tym napisać. Dlatego teraz proszę Was bardzo o kciuki, aby przeczytała jak najszybciej tego maila, odpisała i przede wszystkim zgodziła się na tą zmianę tematu Potem śniło mi się to, ale że ustnie ją o to prosiłam, a ona na to, że nie ma takiej możliwości i że zaraz wszyscy będą chcieli zmienić... Mam nadzieję, że sen się nie spełni... [/QUOTE]
uważam że bardzo dobrze zrobiłaś skoro nie minął termin zatwierdzania tematów (co jest dziwne jeśli masz tylko 2 miesiące do obrony) to promotorka nie może zmusić Cie do pisania o czymś czego nie chcesz i argument że zaraz wszyscy by chcieli niewiele by mnie obchodził. Trzymam kciuki za pomyślną odpowiedz i szybkie napisanie pracy

Ale się rozgadałyście z rana. Nadrobię Was później teraz jeszcze tylko zapytam co myślicie o elektronicznej niani z monitorem oddechu? Mamusie przydał się Wam monitor przy pierwszym dziecku?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora