[ula_betula]

Napisane przez Natalyyya

wow co za emocje z rana hehe Jak to się stało że widziałaś drugą kreskę?:P


Współczuje kochana Co do zmian danych to już nie do mnie Linka prowadzi wątek:P

Jak płyn przelatywał przez okienko to chyba tak na chwilę się fragment pojawił, ale potem nic, nawet cienia cienia cienia

Napisane przez lineczka1989

boże jak ja bym teraz zobaczyła II kreski to bym chyba padła

nooo, byłoby ciężko.

Napisane przez Brilliant Girl

Kompromisy w związku są ważne, więc fajnie że udało się Wam pogodzić wszystko :P
Zazdroszczę 6 kg My dziś mamy całe 3920 Czyli cały czas w górę, ale obawiam się, że nam troszkę do czerwca zabraknie



Na pewno już dawno by coś wyszło. A co do testu to ja bym się bała z jakiego powodu w ogóle II kreska zaczęła się robić



Przykro mi

Dacie radę do czerwca! Zobacz jak się Marysi apetycik poprawił

madzia nieciekawie to brzmi co piszesz... ale może Julcia będzie na tyle duża i silna, że ją Wam szybko przyniosą. Mam nadzieję szyjka wytrzyma dłuuuugo