[dodaja]

Napisane przez mysia1986

Pamiętam nasz przedślubny okres... bardzo gorący, pełno pracy, dopinania wszystkiego na ostatni guzik, ale efekt końcowy był tego wart Już niedługo i u Was się to skończy.
No i do tego Twoja praca, mam nadzieje, że się wszystko poukłada!

Mi się puchnięcie w sumie nie zdarza. Czasami w jakieś mega upały.
Dobry pomysł z tym przebadaniem, kiedyś miałam pakiet w medicover i chwaliłam sobie.
Widzę, że na bloga czasu tez Ci brakuje? Podglądam czasami

U mnie teraz w pracy taki kocioł, że jak wracam do domu to jedyne o czym marzę, to długa kąpiel i wyrko. Zaproszenia leżą i nawet nie ma kiedy ich wysłać, bo jak wracamy to poczta zamknięta...

Mi puchną na upały, w sumie to cała puchnę I przed okresem też. Ale teraz to już tak maksymalnie. Chyba znowu muszę kupić jakiś hydrobalance czy aqua femin.

No tak, blog... Miało być pięknie, a jest do niczego. Ale teraz na wiosnę mam nadzieję się wziąć za kolejne notki. Nawet już mam spis !

Napisane przez blonde_hair

Guciu
Sto lat, samych radosci, spelnienia marzen i duzo duzo zdrowia i miłosci

Czesc

Zabukowalam sobie wczoraj w pracy 4 tyg urlopuJeszcze tydz mi został, ale narazie nie planuje. Pierwszy urlop od poczatku sierpniaJa i Seba chcemy do Pl do babciTeraz jak juz mam pewne to moge obserwowac bilety

Ależ dużo urlopu masz- czadowo ! To teraz wypatruj fajnej oferty cenowej

Czy Wam też się tak wlecze ten czas? Kiedy ta 16

U mnie dziś piękne słońce ! Do tego od rana zebrałam kilka komplementów, że pięknie wyglądam (kieckę założyłam) i humor jakiś lepszy