[libra777]

Napisane przez pl_madzia

Rutinoscorbin wycofują ze sprzedaży jakaś trefne kilka partii

cholera jak takie coś może być trefne nie pojmuję tego ,przecież niby każda partia jest sprawdzana
ja akurat nie kupuję w ogóle

Napisane przez sara 85

Ja jesienią przycięłam wszystkie do ziemi, moje zaczynają już liście wypuszczać. W ogóle to muszę je rozsadzić, bo się porozsiewały.


Bao- wszystkiego najlepszego dla Kubusia

dzięki za odp odnośnie wit d3, Zosia tranu nie ruszy, dawałam jej witaminę w kapsułkach, ale musiałam to przemycać w czym się da, bo pluła dalej niż widziała, wczoraj kupiłam omegamed z witaminą d3 i tam jest 400 j.m. , Czyli mówicie że za mało?
takie coś http://www.omegamed.pl/product/omegamed-odpornosc/

a no jesienią też można ,one się przez rozłogi rozmnażają ,możesz spokojnie porozsadzać

a spróbuj takie żelki tranowe mój mały mówi że dobre http://www.ceneo.pl/18177159#tab=click_scroll

Napisane przez JASTA79

Libra bardzo dobrze Cię rozumiem, że nie możesz spać jak Ci dziecko choruje, ja też tak mam. Miejmy nadzieję, że Twój mały szybko wyzdrowieje. Ja też drżę o Agatkę, od poniedziałku chodzi do przedszkola a tam tylko słychać kaszel i smarkanie, mam nadzieję, że znowu czegoś nie załapie.

Właśnie mówili na TVP2 o zapaleniu płuc i..... jestem przerażona. Teraz to zapalenie powodują inne bakterie (chyba "atypowe" a nie paciorkowce) i rozpoznać je można dopiero na prześwietleniu klatki, nie ma praktycznie żadnych objawów, brak gorączki, osłuchowo czysto. Wypowiadała się matka 4-miesięcznego chłopca, który już dwukrotnie miał zapalenie płuc, był badany osłuchowo codziennie przez różnych lekarzy i było czysto, miał tylko leciutki katarek i troszkę pokasływał. Mówili też, że szpitale są przepełnione z powodu zapalenia płuc i to wszystko przez zimę a właściwie przez jej brak.

u nas w przedszkolu też dzieci smarkają i kaszlą
jezu nie strasz z tym zapaleniem płuc

Napisane przez monka23

Pytałam pytałam mówił mówił , tylko ja dziuras , cos mi tylko świta ,wiec nie bede pisac , ze na bank chodzi o to zeby ..... .


Czekaj czekaj bo juz sie pogubiłam

"Dlatego teoria żeby nie wyrywać bo próchnica się rozniesie mnie nie przekonuje " - juz sie pogubiłam właśnie chodzi o to ,zeby nie wyrywac dlatego dentysta w pl niechcial młodemu tej czwórki wyrwać , ale inni chyba sadza, ze jak wyrwia ząb to nie przejdzie pruchnica na stałe .
Ale jak ząb zaleczony to przeciez nie ma co przejsc - co nie ?

no jak zaleczony to wiadomo że ognisko bakterii zostało wyczyszczone ,zdezynfekowane to nie przejdą ale jeśli to jest ząb nie zaleczony to lepiej go wyrwać niż zostawiać z tymi bakteriami

Napisane przez Edzia400

Dziewczyny wpadłam wam się pochwalić.. Dziś o godz 6 15 rano. Urodził się nasz drugi cud mała Julka. waży 3010 i mierzy 56 cm dostała 10 pkt.. Poród express i nie popekalam

wow gratulacje

Napisane przez ania p

Wiedzą



Gratulacje

Ja nie wiem kto wam z tymi zębami tak nagadał .
Jak trzeba wyrwać to trzeba , tylko trzeba pilnować żeby miejsce na stałe było zakłada się takie specjalne nakładki między zęby żeby się te mleczne nie przesuwały i stały miał gdzie rosnąć .
Przy jedynkach raczej nie trzeba tu chodzi o tylnie zęby .
Trzymanie takiego chorego zęba może być gorsze niż jego wyrwanie

właśnie też to słyszałam ,że bakterie próchnicowe mogą być nawet dla serca szkodliwe

Curly my się nie szczepimy na grypę