2014-03-14, 20:05
|
#162
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: TomorrowlanD
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Wiosna idzie, bocian za nią, każda z nas tu będzie mamą - część IV.
Cytat:
Napisane przez Kinga_20
Ula koło 4 miesiąca miała zlecona krew i żelazo wyszło za małe więc powtarzalam teraz i jest ok nawet
Natalka Lili nie chodzi jeszcze bo wydaje mi się że się boi trochę  ale wydaje mi się że to kwestia kilkunastu dni bo puszcza się coraz częściej, długo sama stoi i tylko musi się odwazyc zrobić pierwszy kroczek  pozyczylismy pchacza od rodziców i szaleje z nim po mieszkaniu. Ja na początku ciąży padalam o 20 i spałam do rana
Kasia ja idę na żywioł ogólnie jeśli chodzi o blw, mam książkę bobas lubi wybór z przepisami - nawet spoko jest. A blw to generalnie jedzenie rączkami przy stole razem z rodzicami - nic więcej. Ale tak jak mówię lepiej poczekać aż samodzielnie usiądzie.
Powoli się szykujemy do wyjazdu, ubezpieczenia kupione, zastanawiam się co ze sobą wziąć z pl, chodzi mi o apteczke dla Lilki. Trochę się stresuje tym lotem, 10h ja nie wiem jak damy radę :/
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
Jak śmiga przy pomocy pchacza to faktycznie w każdej chwili zacznie sama urzędować
U nas nie tylko samodzielne siedzenie, ale podejrzewam też że po operacji lepiej zacząć, żeby mogła wszystkiego próbować
Nie denerwuj się lotem, bo może akurat Lili prześpi i się nie obejrzysz a będziecie na miejscu Apteczkę mówisz? Ja bym wzięła gruszkę, coś przeciwgorączkowego, przeciwbólowego. Porozmawiałabym z lekarzem o czymś przeciwwymiotnym w razie "W".
Cytat:
Napisane przez Linka07
Lila to już duża dziewczyna 
Kurczak to rzeczywiście nie jest dobre rozwiązanie dla dziecka a i przy staraniach też lepiej go unikać. Pozostałe mięsa też nie są takie super zdrowe ale jeść coś trzeba.
Jak używacie keczupu to wyjaśnia dlaczego sól nie jest wam potrzebna
Posprzątał łazienkę i padam. Jutro praca 
|
W sobotę też Cię męczą?
|
|
|