Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dlaczego brzuch mi tak wystaje?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-18, 12:51   #25
egie
Raczkowanie
 
Avatar egie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 452
Dot.: Dlaczego brzuch mi tak wystaje?

Cytat:
Napisane przez o_Khaleesi_o Pokaż wiadomość
Weź nie pisz bzdur bo od 6 Weidera to nikomu brzuch nie zmalał
Dołączam się. A6W jest na wzmocnienie mięśni i wymaga już dobrze wyćwiczonych mięśni i zdrowego kręgosłupa. Nie każdy się do tego nadaje.

Ja dając swój przykład:
mając kończąc 17 lat ważyłam 74,5kg (brzuch równy z piersiami!!, drugi podbródek, za małe bluzki). Jedząc wszystko, co zrobiła mamusia: smażony schab w podwójnej panierce, tłusty pieczony kurak, słodycze i ZERO WARZYW - czasem w surówce i to z majonezem. Pewnego dnia, robiąc makijaż zauwazyłam ten mój nieszczęsny drugi podbródek i myślę "Tak być nie może". Zaraz po szkole siadłam do internetu i jazda. Ogromny zapał. Znalazłam między innym A6W - która przy moich zarośniętych tłuszczem mięśniach i minimalnym ruchu spowodowała ogromne zakwasy i zniechęcenie.
Dała, natomiast efekt po jakichś 8-9 miesiącach bycia na diecie i treningach. Wtedy mogłam ją wykonywać, męczyła mnie, ale mięśnie pracowały i się wzmacniały. Więc ja na tłuszczyk polecam dużo aerobów i siłowych później, żeby wzmocnić wszystko.
I przede wszystkim nie polecam ćwiczeń tylko na jedną partię ciała. Trzeba ćwiczyć na wszystko po trochu, a na te najbardziej pożądane największy nacisk.

Zaczęłam szukać diet, ćwiczeń, magicznych sposobów. Po 2 miesiącach, ułożyłam własną dietę i jadłam zdrowo i nauczyłam się przygotowywać jedzenie tak, żeby mi smakowało.

Białe pieczywo odrzuciłam, głęboki smażony tłuszcz też.
Za to: więcej jaj, które okazało się, że bardzo mi smakują, mięsko - gotowane (przyprawione np. wegetą), marchewka z jabłkiem jako przekąska. Jogurt naturalny ze świezymi owocami - PYSZNOŚCI! Nawet ze zwykłym jabłkiem (można dosłodzić miodem np. jak ktoś bardzo nie lubi). Zaprzyjaźniłam się też z cytrusami, a szczególnie z grejfrutem, który okazał się być pyszny.
Jadłam tak sobie przez 5 miesięcy, do tego ćwiczyłam co dzień, bądź co drugi i.... po tym czasie wazyłam 57kg Najmniej ważyłam 55kg przy wzroście 178cm, ale zaczynałam wyglądać jak "kościak". Więc przytyłam do 60kg i tak miałam przez jakieś 2 lata.

Teraz sobie odpuściłam od kilku miesięcy troszkę (dawałam się namawiać na chrupki, czekoladki, batoniki itd. Jeszcze, o zgrozo! przyszła Teściowa uwielbia mi coś takiego przesłać przy każdej wizycie TŻ w domu, a on tego jeść nie chce). Efekt? Przytyłam 5kg. Dlatego, zaczynam na nowo. Ćwiczenia, dieta - nie tak surowa jak wtedy, bo już znam różne sposoby przygotowywania i te 5kg MUSZĘ zgubić do końca sierpnia.

W przypadku autorki wątku nie ma:
- "nie chcę" - jest MUSZĘ!
- "nie dam rady" - KTO JAK NIE JA?
- "mam dość" - NIE MA TAKIEGO SŁOWA;
- "nie mam czasu gotować" - PRZECIEŻ TO JEST 10 MINUT, NIE ZBAWI MNIE;

Jeśli nie lubisz tak bardzo ćwiczyć, to włącz jakiś trening, muzykę i pomyśl "Muszę to spalić" Ja np. oglądam seriale kręcąc hulahopem, a ćwicząc z Chodakowską czy MelB patrzę w monitor i mam wrażenie jakbym byla tam gdzie one

MOTYWACJI I CHĘCI DZIEWCZYNO! :P

Uff... ale się rozpisałam
__________________
egie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując