[Maaczek]

Może zrób sobie jakiegoś technika? Też mam problem jeśli chodzi o studia, zdawałam maturę rok temu, zrobiłam rok przerwy bo nie wiedziałam na co chcę iść, w końcu wybrałam kierunek, który w miarę mi odpowiada i chcę go zacząć od nowego roku akademickiego, ale nie wiem czy dobrze robię... Nigdy nie miałam jakiegoś pociągu do studiowania, przerażała mnie i wciąż przeraża myśl, że to 5 lat studiowania kierunku, który mi jedynie "odpowiada" bo ani mnie to fascynuje ani pasjonuje i sama nie wiem co robić Może spróbuj tam jeszcze trochę posiedzieć, może kogoś poznasz... A skoro to studia zaoczne to tym bardziej, zjazdy masz pewnie jedynie na weekend co tydzień lub dwa, jeśli dalej się będziesz czuć źle to daj spokój, nie ma się co męczyć i płakać nad straconymi latami, jeśli ja się nie odnajdę na studiach to pewnie też tak zrobię