Łooo super, sama bym się chętnie wybrała
Ja mam łóżeczko 70x140 i np wczoraj Oli spała w poprzek z nogami wyłożonymi na ochraniacz
Ja tez mam dwie ścianki zabudowane ale poprzywiązywałam do takich dziurek co sa potrzebne przy zmianie poziomu materaca i jest git.
W dzień spoko: 2 drzemki - 40min do 1,5 h, zasypia o 20 bez większych problemów, tylko wstaje z reguły przed 6

, wczoraj np o 5:20.
No włąśnie niby nie, jak zimno to wychodzi na spacery i ogólnie takie nowoczesne ma podejście, ale co do ubierania w yen kombinezon to nie moge jej przetłumaczyć.
Nagminne to jest przecież, chociaz swoją drogą nie mogę zrozumieć jak dziecko może z wózka wypaść.
Mi się zawsze wydawało że pampersy są większe niż dady.
---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------
Ja to mam taki z 4 częsci składający się, łóżeczko jednym bokiem stoi przy ścianie i na ten bok by mi się własnie taki wysoki ochraniacz przydał bo Oliwka z wielką premedytacja wrzuca tam swoje smoczki, i ja muszw wyciągac szufladę i tam wczołgiwac się, bo jak mnie refleks zawodzi to wszytskie tam lądują zanim się oglądnę
No to super
U mnie dzisiaj nocka spoko do 3, potem zjadła i chwilę później zaczęły się, jęki płacze, siada, klęka, masakra. W końcu po 4 wzięłam do wózka przełożyłam i ubujałam. Jak wychodziłam do pracy to jeszcze spała.
Dziewczyny poraźdzcie coś bo nie wiem czy iść do lekarza czy coś. Strasznie spokojna mi się ostatnio Oliwka zrobiła, chodzić za bardzo nei chce tylko rączki wyciąga żeby ją nosić, jak ją do wózka kłade to się kładzie,leżey grzeczniutko, na kolanach grzecznei, prawie bez ruchu siedzi,sama nei wiem, lekarz to mnie wyśmieje jak przyjdę i powiem że dziecko się spokojne zrobiło. Czsem sią za uszko łapie ale chyba jej nie boli, bo nie marzudzi, nie płacze w dzień...