[la'Mbria]

Napisane przez insane_p

Dzień dobry

o tej godzinie nie może byc dobry

ja wczoraj poszłam spać o 21, wstałam dziś o 7 i nadal jestem nie wyspana...choróbsko mnie trzyma, niby już lepiej niż wczoraj, ale nadal tylko bym spała i spała. Najgorzej, że ćwiczyc mi się całkiem nie chce
Ale tak kompletnie...
zeżałam na śniadanie michę sałatki (duuużo sałaty rzymskiej, duuuużo ogórków kiszonych, 100g piersi upieczonej z indyka, 30 g ryżu i 15 g oleju lnianego) sałatka przepyszna, ale już za mną chodzi jakieś słodkie...chyba kawę walne na przebudzenie

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez creature666

Jakie jaja- pojechałam pod podany adres, laska otwiera i patrzy na mnie, mówiąc że ona nic nie wie o żadnym sprzataniu i lipton!
Z tej złości jadę zrobić se pazurki, a co?!

Tamlin ja R. Podawałam z sokiem malinowym albo z bananem... a Ty jak przemycasz antybiotyk? Zdrówka dla Matiego

jo!! ale jak to tak?!
Dzwoniłas do firmy? Kurcze...moze ci niewłaściwy adres dali? A jak gdzies tam obok ktos czekał na ciebie?
Jeżu...mi to by się ciśnienie podniosło. Moje młode antybiotyk o ile w płynie ladnie łyka, tłumaczy mu się, że to lek na...i wtedy sam dzioba otwiera.
Tak w ogóle to widzę, że im więcej się mojemu wyjasnia spraw, tym spokojniej znosi np. chorobę, podawanie leków itp.