Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Realny sen .... coś dziwnego
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-20, 12:32   #16
messaa
Raczkowanie
 
Avatar messaa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 172
Dot.: Realny sen .... coś dziwnego

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45667609]Jeśli jesteś wierząca lub kolega był (a chyba tak skoro była msza) to możesz zamówić nabożeństwo w jego intencji.[/QUOTE]
Kolega nie wierzył w boga ... przynajmniej tak wszytskim mówił wokoło ...

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Regista Pokaż wiadomość
Autorko, a może masz podświadomie wyrzuty sumienia, jakies pretensje do siebie, że może gdybyś coś zauważyła wcześniej, coś zrobiła, to nie popełniłby samobójstwa? Przecież zazwyczaj dłuższy czas człowiek czuje się źle, zanim targnie się na swoje życie. A chłopak miał przyjaciółkę, dziewczynę, a jednak to zrobił. Może potrzebujesz wybaczyć i sobie i jemu. Sobie, bo nie zapobiegłaś temu, jemu, bo to zrobił i Cię zostawił.
Oczywiście nie twierdzę, że jest w tym Twoja wina, bynajmniej, ale ludzie często mają poczucie winy w takich momentach, czują, że zawiedli, choć zazwyczaj to nie prawda.
Pytaj go w snach, czego od Ciebie potrzebuje, jak mu pomóc. Myślę, że to, co Ci odpowie, to będzie odpowiedź Twojej podświadomości, co pomoże Tobie.
Trzymaj się.
Dziś już mi się nie śnił . Ale powiem Ci , NIC nie wskazywało na to , zawsze uśmiechnięty mimo wszytsko ciągle dogryzał wszytskim itp , (i tu był nasz błąd , mimo np opier... od szefa że może wylecieć , śmiał się z tego ) . Miał mnie i swoją dziewczyne i kolege , nikogo po za tym . Wszyscy go olali , smutne ale prawdziwe ... Wychodzil ''na dwór'' albo z nami , albo z kumplem albo był w pracy lub z pieskiem w domu ...
Tak , mam lekkie wyrzuty , żałowałam cały czas , że kiedyś jak chciał mnie pocałowac , odrzuciłam to ( problemy jak 15 latka :P) , i może dlatego w śnie poprosił o buziaka ... Teraz mi się już to uklada . Rozmawiałam z księdzem ( kościół odwiedzam tylko gdy trzeba- komunie itp ) mówi że może Kuba chciał ''podziękować'' w jakis sposob , ze przyszlam do kosciola , mimo ze nie chodze , dla niego , ze moze chcial przeprosic ze tak szybko odszedł .
Btw , samobójstwa nie planował , na 100 % , był to impuls , wiem o tym , bo tego dnia pracowałam z nim ....
Dziękuje

PS. dziś próbowałam z nim porozmawiać , byłam na miejscu gdzie to zrobił , zadałam pare pytań , zapaliłam znicz , byłam na grobie , tam też to zrobiłam . Może macie racje że nie umiem się z tym pogodzić jak jego była , która już znalazła pocieszenie -,- (musiałam to napisać , wku*wia mnie to ... ) Bo jak jej powiedziałam o snach '' coś zmyszlasz bo mi sie on ani razu nie śnił , a to mnie kochał ... ''
Miłego dnia .
__________________
''I'm sorry '' K.B. 23.02.2014 14:32[*]

Wymiana (+ moja lista ) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=46160139

Edytowane przez messaa
Czas edycji: 2014-03-20 o 12:37
messaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując