Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 55
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
To może na początek dzisiejsza aktywność: rano basen. Popołudniu machnęłam pakiecik MEL B, ale chyba @ się zbliża, bo przy końcówce dyszałam jak głupia, gdzie normalnie czasem nawet się nie uronię ani pół kropli potu Dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: owsianka z bananami, truskawkami, jogurtem naturalnym i łyżeczką dżemu domowej roboty z brzoskwiń
II śniadanie: koktajl z pietruszki, jabłka, limonki
Obiad: pierś z kurczaka z sałatką z sałaty lodowej, ogórka, pomidorów, jogurtem naturalnym i czosnkiem
Kolacja: twarożek ze szczypiorkiem i 2 kromkami pełnoziarnistego chleba własnoręcznie upieczonego
I jak bardzo źle. Będzie mi miło jeśli wskażecie mi coś do poprawy 
Szczurku ja zawsze wystąpień publicznych unikałam i jak trzeba było byłam zdolna nawet chorą udawać byle tego uniknąć Dlatego obrony na studiach bardzo źle mi się kojarzą 
Naur i jak z tym brakiem wczorajszej mobilizacji podołałaś w końcu? Brawo za dzisiejszy basen 
Darialex ja wolę aktywność fizyczną z rana, bo wiem że wieczorem zawsze może być coś ważniejszego do zrobienia. A tak wstaję rano 1,5h wcześniej niż normalnie nikt mi nie przeszkadza zabieram swoje zabawki i robię swoje Mniam! Twój obiad jednogarnkowy brzmi pysznie 
Martuszka hehe ja jestem taka, że na basen jeżdżę na 6.30 np. także kolegę rozumiem, ale aż tak nie szaleję, że codziennie a co sadzisz w ogródku? Ja właśnie w zeszłym tygodniu z mamą posiałyśmy warzywa i już nie mogę się doczekać zbiorów 
Malinowa mam nadzieję, że Ci się ułoży. Edit. Czytam, że właśnie zmieniłaś podejście i nie chcesz o tym pisać. Zuch dziewczyna! Co Cię nie zabije to Cię wzmocni 
Miss, Yellow to nie do końca było tak, że Was non stop szpiegowałam. Wpadała raz na jakiś czas i czytałam łebkami a aferkę pamiętam, bo ciągła się kilka stron, więc trudno było przeoczyć :P
Miss no było gorąco na wątku i to nie raz. A co do zameldowywania się to mówisz, że nie tylko ja mam takie odczucia? Bo powiem szczerze, że wczoraj się zastanowiłam po tym jak napisałam konkretnie nick, a nie chciałabym wywoływać jakiejś burzy znowu. Bo osoba ta wyglądała na osobę z mocnym charakterem która wszystko wie najlepiej i aż strach się bać 
A przepis na sałatkę banalny: 2 jajka,1 awokado,2-3 ogórki gruntowe, roszponka lub małe liście zwykłej sałaty, bazylia, oliwki , sok z cytryny, sól i czarny pieprz. Sos: 2 łyżeczki jogurtu naturalnego, 2 łyżeczki oliwy, 1,5 łyżeczki musztardy, 1,5 łyżeczki miodu.
Ugotować jajka: do garnka wlać ciepłą wodę, włożyć jajka, przykryć i zagotować. Gotować przez 5 minut licząc od czasu zagotowania się wody. Jajka ochłodzić zimną wodą, zbić skorupkę i po chwili namoczenia w wodzie obrać.
Jajka pokroić na ćwiartki, doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Przygotować sos mieszając składniki w miseczce.
Awokado obrać, przekroić na pół, usunąć pestkę. Miąższ pokroić na kawałki, skropić łyżeczką soku z cytryny, doprawić solą i pieprzem.
Ogórki umyć, obrać pozostawiając miejscami paseczki skórki. Pokroić na cienkie plasterki, oprószyć solą i skropić łyżeczką soku z cytryny. Awokado i ogórka wymieszać z połową sosu.
Na półmiskach ułożyć sałatę wymieszaną z bazylią. Dodać ogórki i awokado, ułożyć jajka, skropić resztą sosu i posypać plasterkami oliwek
Przepis jest z kwesti smaku jak chcesz podeślę Ci link z przepisem i zdjęciem tej pyszności 
Jmz przybij 5! za Mel B
Dotka mam tak samo jak Ty, że nosi mnie i muszę wiecznie coś robić 
Pudel i jakie lakiery wybrałaś? 
Eliza ja planuje jadłospis wcześniej i co 2-3 dni robię zakupy. To działa tak jak kartka od dietetyczki tyle, że to Ty decydujesz co jesz 
Nadrobione
|