2014-03-21, 07:11
|
#61
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 886
|
Dot.: Niech ten lipiec przyjdzie wcześniej, bo się z brzuchem w drzwiach nie mieszczę
Cytat:
Napisane przez malwiska
ogólnie odnosząc się do artykułu który przeczytałam pobieżnie, ja jestem przeciwna karmieniu publicznie. Ok rozumiem są różne sytuacje w życiu że nie ma wyjścia - ale na cholerę pchać sie do centrum handlowego z małym dzieckiem wiedząc że za chwile będzie głodne?? (przecież matka wie kiedy karmiła i po upływie jakiego czasu dziecko znów będzie się domagalo jedzenia)
Kolejną rzeczą jest to że można karmić dyskretnie ale niektóre babki mają to w nosie i wywalają całą pierś - to jest niesmaczne...
Można usiąść przykryć pieluszką tetrową cycka i po problemie - dziecko na pewno się nie udusi
to jest moje zdanie - pewnie niektóre mają inne 
|
mam takie samo zdanie, szczególnie, że nie trzeba - jak jest napisane w artykule - karmić w toalecie, bo są osobne pokoje dla matek, przy okazji z przewijakiem, a jak nie ma, to są tak jak napisałaś pieluszki i można się przykryć
pierwszy raz miałam jakąś kiepską noc, obudziłam się kilka razy, bo śniły mi się jakieś głupoty
|
|
|