2014-03-22, 16:33
|
#2010
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 007
|
Dot.: Tatuaż część III - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez kraina _chichow
Dzięki za odpowiedź, jestem kobietą  Będzie to spory tatuaż, myślę, że stanik sportowy może przeszkadzać. Na pewno przez parę dni po zrobieniu dam sobie na wstrzymanie z aktywnością. Ale może po jakimś tygodniu spróbować z bieganiem? Oczywiście z folią. Bo pewnie o ćwiczeniach z ciężarami można zapomnieć... Tylko na jaki czas? 
|
sama zobaczysz jak się tatuaż będzie goił czy dasz radę biegać po tygodniu czy nie, ja też myślałam, że po paru dniach mogę wrócić do jogi, a wróciłam dopiero po ponad 2 tygodniach. ciało jest obolałe, ubrania drażnią, stanika nie nosiłam przez 2 tygodnie, skóra ciągnie gdy się ruszasz, no i pot też nie jest dobry, a bieganie z folią i pocenie go pod nią to już w ogóle nie najlepszy pomysł. Ja uważam, że lepiej sobie odpuścić te 2 tygodnie i dać tatuażowi spokojnie się goić 
---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------
Cytat:
Napisane przez RastaGirl89
Hej 
Obserwuję ten wątek od dłuższego czasu i przygotowuję się do zrobienia pierwszego tatuażu. Chciałam poruszyc kwestię, która chyba się tutaj nie pojawiła - jak wygląda robienie tatuażu na konwencie? Wiem, że trzeba wcześniej umówic się z tatuażystą. Ale co z projektem, ceną itp.? Orientujecie się?
|
u mnie wyglądało to tak samo jakbym się umawiała na tatuowanie w studiu, czyli umawiasz się na termin, opisujesz co ma być tatuowane, projekt przygotowany miałam na dzień sesji i wtedy też nanieść można ewentualne poprawki do projektu, no i działamy co do ceny to też ustalana jest ona wcześniej, może być wyższa niż w studio (to już zależy od danego tatuatora), bo tatuator płaci za boks na konwencie.
|
|
|