Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak przemówić jej do rozumu? Jak pomóc?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-25, 18:27   #2
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Jak przemówić jej do rozumu? Jak pomóc?

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Problem dotyczy mojej bliskiej koleżanki. Od roku jest związana z facetem, który na to miano nie zasługuje Pomijam już to, że kłócą się praktycznie o wszystko, że ograniczyła kontakt ze znajomymi, bo jej partner nie lubił jej znajomych i się czepiał o to. Był zazdrosny o przyjaciela jej, był zły jak np. jechała ze mną na babski wypad, bo pewnie inni ja tam "bajerują". No, ale niby go kochała, to szła na ustępstwa.
Ale do rzeczy: pod koniec lutego koleżanka złapała go na kłamstwie (powiedział, że jest w domu, a był na popijawie), widziała foty z imprezy jak tańczył z jakąś obcą panną, obściskując się. No i było między nimi ostatnio słabo, a w dzień kobiet zrobił jej awanturę, że dostała dużo kwiatków I że pewnie dorabia mu rogi. Obraził się i sobie poszedł. Koleżankę pocieszałam, bo ryczała, a jej wybranek co na to? Opił się i zaserwował jej smsy o treści "ty suko/szmato/ch*& ci w doope" i inne. O 3 w nocy przeszedł pijany i się dobijał do jej mieszkania i darł japę pod domem :/ Koleżanka się wkurzyła i w złości napisała mu, że nie chce go widzieć i że za ten brak szacunku z nimi koniec. Była silna jednak tylko przez 2-3 dni. On teraz pisze jej smsy, chce się spotkać, mówi, że ją kocha, a ona mięknie. Sama mówiła, że to dobra okazja, by to zerwać, bo kandydat na męża z niego marny: za dużo pije, a potem bywa chamski, szybko wybucha gniewem itp. Nie raz potrafił nawet przy ludziach powiedzieć jej, żeby spierd...

Jak ją podtrzymać na duchu? Co zrobić, by nie zmiękła? Przecież ten facet do dno ;/ Boję się, że kiedyś to ją zacznie bić czy coś. Trudno mi przy niej być teraz osobiście, bo od paru dni wróciła do swojego studenckiego miasta
Nic nie poradzisz. Miałam identyczną sytuację, we 2 z koleżanką próbowałyśmy tak wspierać i umacniać naszą koleżankę ale niestety i tak zmiękła. Dopóki jej nie wywinie jakiegoś mega numeru to nic nie zdziałasz, dopóki sama nie zrozumie. To trochę tak jak z alkoholikiem co się nie chce leczyć, więc odwyk bez sensu ;p
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując