2014-03-27, 18:47
|
#371
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Hej Dziewczyny - dziękuję za tak gorące przywitanie. Bardzo się przyda Wasze wsparcie i rady bo dziś mój 2 dzień i tak jak w pracy jakoś się trzymam tak w domu to rzuciłabym się na słodycze. Już mi bokiem wychodzą marchewki a to dopiero początek mam wrażenie, że wyostrzył mi się węch i smak. Kupiłam w Lidlu mrożone warzywa? Nie wiecie czy można jeść fasolkę szparagową? Dziś na śniadanie zjadłam sałatę lodową z pomidorem i papryką. Dobrze, że wzięłam sobie do serca rady JaIzabella - żeby sobie coś przygotować jak się wraca z pracy (przygotowałam dzień wcześniej zupę) bo bym padła. Mam nadzieję, że głód minie jutro - bo nie lubię za bardzo gotować. Myślałam o kalafiorze na obiad hmm i co by tu przyszykować do pracy. Mam seler naciowy, sałatę lodową , marchewki, pomidora, paprykę
---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------
A i nie wiem czy to możliwe żeby mieć już 2 dnia kryzys ozdrowieńczy - potworne bóle głowy hmm dziwne Powiem wam, że bycie na tej diecie to mega wyzwanie - ale mam nadzieje, że pozytywnie wpłynie na moje zdrowie. JaIzabela jak u ciebie po niej - są jakieś efekty zdrowotne? Pozdrawiam
---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------
Agaton5 - wypróbuje twój pomysł na starte jabłko z cynamonem i kurkumą Dzięki za inspirację
|
|
|