Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy żyję z alkoholikiem?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-27, 21:03   #1
natalia007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7
Unhappy

Czy żyję z alkoholikiem?


Mam straszny problem i sama nie wiem jak sobie z nim poradzić. Jestem z moim facetem 6 lat....jest starszy ode mnie 10 lat...nie mieszkamy razem bo ja koncze studia a on pracuje w moim rodzinnym miescie. Widujemy sie tak czesto, jak tylko to możliwe. Z tym, że każdy weekend, który z nim spędzam nie może obejść się bez imprezy i picia...wiem, powiecie, że jesteś z nim tak długo to chyba nie może być źle....jednak momentami jest. Jego rodzice nadużywają alkoholu....on zawsze lubił wypić, jednak wydawało mi sie to normalne...byłam młoda, więc mi też w głowie były tylko balangi...jednak z czasem zaczęłam zauważać, że picie dosyć intensywne w praktycznie każdy piątek, sobote i czasem w tygodniu plus chociaż piweczko codziennie lub co drugi dzień to chyba jednak jak dla mnie za dużo. Z czasem po prostu zaczęłam się bać do niego dzwonić bo kiedy nie odebrał to słyszałam ze pije. Tylko na okrągło z kolegami, w sumie nawet jak ja przyjeżdżam to chwilę ze mną posiedzi i ciągnie mnie do swoich znajomych. A każde wyjście do znajomych wiąże się z wódką. Jak pomyślę, że tak mogłoby być, gdy byśmy mieli dziecko to aż mam ciary. Ja ciągle tylko myślę, że może gdy zamieszkamy razem bądź będziemy mieć dziecko to się zmieni i odstawi kolegów i postawi rodzinę na pierwszym miejscu...Oczywiście rozmawiałam z nim o piciu i prosiłam, kiedyś na chwilę dawało to efekty, później nie brał tego do siebie a teraz to mi się znudziło proszenie. Kocham go, jesteśmy ze sobą długo i wierzę, że on mnie też kocha, nigdy w sumie po alkohholu nie skrzywdził mnie, jednak coś jest nie tak...proszę powiedzcie czy to ja jestem przewrażliwiona czy mam rację i powinnam podjąć jakąś konkretną decyzję

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2014-03-28 o 09:13 Powód: przywrocenie post
natalia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując