|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci. Jak dać sobie radę z presją społeczną?
Cytat:
Napisane przez pffe
ja mam alergię na sierść psią i kocią a mam jedno i drogie i jakoś żyję. Leki i odczulanie i jest ok a w lato tak czy siak od pyłków umieram.
Kiedyś pisałam już to na wizażu ale napiszę jeszcze raz: moja lekarka powtarzała mi, że jak się kocha zwierzę to i nie ma objawów alergii i faktycznie ja przy psie i kocie żyję normalnie, choć zdarza się, że swędzą mnie oczy itp. ale za to mam takie samo uczulenie na króliczą sierść i już z królikiem za długo nie dam rady przebywać.
na psią sierść mam zaawansowaną alergię a jednak moja psina śpi ze mną często w jednym łóżku, wyczesuję go i nic mi się nie dzieje.
|
Widocznie u mnie ogromna miłość do kociaków nie pomaga, bo za nic nie mogę się pozbyć alergii. Leki ciągle testuję nowe i nic :P. Ale psiaka wcześniej czy później mieć będę
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!
*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|