Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pierwsza u Nas mała Lilka, cała reszta jeszcze chwilka-mamusie po staraniach cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-28, 14:32   #657
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Pierwsza u Nas mała Lilka, cała reszta jeszcze chwilka-mamusie po staraniach c

Cytat:
Napisane przez Zalamana_girl Pokaż wiadomość
Hej kochane

Mam strasznego dola Niestety sytuacja mieszkaniowa ( musimy zmienic mieszkanie na mniejsze, nie wiadomo czy bedziemy mieszkac tak jak do tej pory kolo moich rodzicow i babci... ale nawet jakby tak bylo moja mama nie da rady ich wyprowadzic, bo opiekuje sie synkiem mojej siostry kiedy ona i jej narzeczony sa w pracy, moj tata tez pracuje... a babcia to starsza osoba, wiec gdzie ona i psy ;( ) oraz fakt, ze jak Maly sie urodzi ( a tz pracuje czasami od 6 do 20) nie dam rady pogodzic faktu, aby opiekowac sie dzidzia, oraz moimi pieskami, chodzi tutaj wlasnie np o wyprowadzanie systematyczne ;(
Wiem, ze powinnismy myslec o tym wszystkim, ale nie dopuszczalismy do siebie mysli, ze nie damy rady z tymi szczeniakami Tak bardzo je kocham, ale niestety sytuacja zmusza nas, aby je komus oddac od wczoraj wieczora caly czas placze, bo strasznie sie do nich przywiazalam, jeszcze jak siada kolo mnie i popatrza takimi swoimi kochanymi oczkami serce mi peka ;( Rodzica tz nie mozemy ich dac, bo przeciez przez mame tz sa oba u nas :/ bo ona raz chciala suczke, a ostatecznie wypiela sie brzydko mowiac na nia i dlatego trafila do nas
Kompletnie nie wiem co robic, bo dla mnie to bolesna sytuacja ;( Ale wiadomo, ze dziecko najwazniejsze, nie zostawie go przeciez samego w domu i nie pobiegne z 2 psami na dwor .... ehhh jestem w kropce, nie wiem co robic, tylko placze ;(

Wiem ludzie maja gorsze problemy, ale ja tak kocham zwierzeta, ze ta sytuacja wywoluje u mnie najbardziej smutne emocje ;(


Jeszcze przed chwila przyszly do mnie jak plakalam i zaczely sie tulic




Dziewczyny mocno trzymam kciuki za wizyte, oraz zeby te Twoje zle przeczucia wynikaly tylko ze stresu bedzie dobrze



Gratulacje jak to wszystko leci



Pięknie i jaka sliczna posciel ja mam dzisiaj albo w sobote isc zobaczyc materialy, bo mama chce sama uszyc dla wnuka posciel



Trzymam kciuki abys juz o tej 12 zabrala mala ale wspaniale, ze mala bedzie juz z wami
Kochana współczuję stacji ale dziecko najważniejsze. A pieski to jeszcze szczeniaki szybko się przyzwyczają do nowego właściciela.


My juz w domu. Pisze bo potem będą pielgrzymki do małej. Więc same rozumiecie. Mała śpi Macie kilka fotek.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 28032014419.jpg (82,0 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 28032014421.jpg (88,0 KB, 47 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 28032014423.jpg (93,0 KB, 50 załadowań)
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora