[Joanku]

Napisane przez iwonsia01

Heheh no i dziś klapa:P Chciałam przed wyjściem reanimować włosy tym żelem, ale moja inteligencja kazała mi go nalać do pojemnika plastikowego no i wiecie... hehehehe:P Glut się rozlał denkiem;P W sumie to była woda bardziej...Robiłam na oko 2 łyżki na 1,5 szklanki wody. Jutro może znów podejmę wyzwanie:P Ale hmm u mnie te ziarenka jakoś łatwo szło oddzielić, bo to bardziej jakieś takie wodniste było... tak ma być?

Glut do uzycia najlepszy jest wg mnie 12 h jak sobie odstoi.
Parę stron wczesniej poleciłam którejś ze słoneczkowych dziewczyn moj sposób na gluta, może spróbuj? Ma być kisielowaty,

Napisane przez traicionera

Joanku, a nie mozesz filtra na kran zalozyc, w Polsce dalam 20 kilka zlotych. Zauwazylam zmiane jakosci wody i wlosy zaczely sie robic fajneijsze.

Wiesz co wynamuje mieszkanie i mój landlord trochę alergicznie reaguje na takie zmiany [paki-landlord, nawet nie każcie mi zaczynać] Plus nie wiem czy cokolwiek moze poprawić jakoś TEJ wody ;P

Napisane przez Floria

Haha, już wyobrażam sobie komentarze sąsiadów, jaka to wariatka z Polski łapie deszczówkę

Nie no aż tak źle nie jest, ogród jest zarośnięty żywopłotem po obu stronach i jakoś wybitnie wyeksponowane nie są.