Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kosmetyki mineralne Everyday Minerals - część VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-29, 13:53   #101
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Kosmetyki mineralne Everyday Minerals - część VI

tu kolor lepiej wyglada, mniej liliowany.
Kurcze ale tutaj to wogole widac ze kazdy odcien jest ciutke inny. U mnie ale na grzbiecie dloni to te kolory wygladaly prawie tak samo. Roznica jest min jednego tonu moze nawet nie calego, na twarzy to wogole roznicy nie ma, nikt by sie nie skapnal ze dzis mam ten a wczoraj mialam tamten. Jedynie primrose i tea rose na rece wygladaly tak samo cieplo, a na policzkach jednak primrose byl mi za cieply i lepiej wygladal tea rose. Mam jeszcze do przetestowania jeden kolor. Ogolem roze fajne, pastelowe i krzywdy sobie nie zrobimy, wykonczenie jak dla mnie to satyna, dopiero w sloncu widac ze cos sie polyskuj,a tak wyglada matowo, ale nie plasko. Bardzo lubie takie wykonczenie, dla dojrzalej skory idealny photoshop ;o) z drugiej strony nasycenie koloru miedzy odcieniami jest tak male, ze duzej roznicy miedzy nimi nie ma. Mnie odrobinka jak lepek od zapalki to zdecydowanie za malo, zeby roz dawal jakis efekt, musze wiecej proszku nalozyc. Z drugiej strony, wole to niz ciegle uwazac i miec problemy ze przedobrzylam. Nie zaluje zakupu tego zestawu. primrose wydawal mi sie na zdjeciu cieplawy i taki tez na mnie jest, a ja lato, wiec chlodne odcienie na mnie lepiej wygladaja. Moje popielate wlosy gryza sie troche z tym rozem, wiec oddaje go kolezance o cieplym typie kolorystycznym. No i odcienie na tyle fajne, ze pewnie u wielu kobitek fajnie beda wygladac musniete nimi powieki latem. ;o)
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując