Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g
z tą przewiewną budką bym dyskutowała. ja taką mam w wózku i rzadko używałam jednak. sama siateczka ma rację bytu wyłącznie w cieniu, inaczej słońce mocno prześwieca i J. zdecydowanie nie tolerował tego. do chodzenia raz po słońcu raz po cieniu nie chciało mi się odpinać i zapinać, a jak pamiętacie z J. nie można było posiedzieć na ławce jak spał. w całkowitym cieniu budkę składałam, więc siateczka nie była mi potrzebna.
---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------
2 lata temu o tej porze byłam na IP.....   
|
|