2014-03-31, 18:13
|
#101
|
Her Worshipfulness
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: gazylion lat świetlnych od właściwej
Wiadomości: 3 106
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Testowałam ostatnio najnowszą Aquę Allegorię - Limon Verde - faktycznie, nazwa mówi wszystko. Jest limonka, cierpka, kwaskowa z nutka goryczki jaką zwykle czuć przy obieraniu cytrusów ; jest i zieloność za którą nie wiem co odpowiada ale zapach jest w jakiś sposób roślinny i rześki. Podejrzewam że to sprawka figi bo zapachy z tym owocem są na mnie zwykle właśnie takie. Uważam że to bardzo udany i naturalny zapach, jak wszystkie znane mi AA ale też tak samo mało trwały . Niestety do tonkowej bazy nie doczekał na nadgarstku bo zniknął.
"Zielona limonka" od Guerlain podoba mi się bardzo ale zdecydowanie jako zapach "do wąchania" z największą przyjemnością, jako lato w butelce. Nosić lubię zdecydowanie odmienne zapachy.
Testowałam też Si Armaniego i urzekł mnie porzeczkowy początek. Gdyby tak sobie trwał nie miałabym nic przeciwko, nawet chciałabym kupić. Niestety zapach powoli się wysładza i staje się słodkimi kwiatkami jakich wiele. Ładny ale wtórny.
__________________
Mój avatar - ... "I just can't bare to let a gorgeous guy like him out of my sight."
|
|
|