2014-04-02, 20:42
|
#897
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
|
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)
Cytat:
Napisane przez alliw
Dziewczyny pytanie mam: czy Wasze dzieciaczki bawią się zabawkami? Bo moj ma etap ze wszystkie zabawki zlewa (chyba ze siedzi w łożeczku) i interesuje go wszystko co zabawką nie jest.
|
R się bawi .autkiem, pianinkiem,bebenkiem,stol iczkiem,piłkami ....no ogrom tego jest . potrafi siedzieć prawie pól godziny z tą zabawką fp do piłeczek i wkładac piłki a potem naciskac aby wyleciały i tak wkoło ,albo właczac pianinko i zmieniac melodyjki patrząc jak zwierzaczki tańczą i je powstrzymaywac ...
ale inne rzeczy -kable ,piloty ,szulady z folia alumin,i innymi podobnymi tez są fascynujące ....
co do szczoteczki ...mi chodziło o to ze ja się powstrzymywałam bo wiedziałam ze ma wyjść nowa .ale jak robiłam inne zakupy to dziewczyna z sephory mnie uświadomiła ze nowych nie będzie dlatego wzięłam Mię. a teraz ...nie oddam ...paragonu tez nie mam...
Cytat:
Napisane przez despa
osoby przewlekle chore dostarczaja zaswiadczenie o chorobie, bo na sale mozna wniesc tylko dlugopisy olowki i przybory. A np. astmatyk musi miec inhalator,cukrzyk glukometr. I moze sie zdazyc ze sie zle poczuja, wiec z tego tytulu pisza pol godziny dluzej.
W komisjach sa przedstawiciele np.oke, przebieg egzaminu jest bardzo restrykcyjny jakby komus zadzwonil telefon moga go uniewaznic. No i sa rodzice czekajacy na takie okazje zeby na cos zwalic jak egzamin zle pojdzie. Dlatego dzieci przewlekle chore, z dysleksja pisza osobno.
nasza szkola jest specyficzna i wszystkie chore czy dysfunkcyjne dzieci rozdzielili. Mnie doradzil pan z oke, zeby zawnioskowac o nauczyciela w komisji,ktorego dziecko zna, wiec pisalam pismo do dyrekcji- argumentujac ze sam egzamin jest stresujacy, a dodatkowa izolacja od innych poglebia tylko zal i poczucie bycia horszym bo chorym. Dostalysmy zgode i przydzielili nam wychowawce.
Nestelle a to dziecko ma grupe inwalidzka? Odniose sie szerzej z kompa, bo na telefonie trudno takie elaboraty pisac.
|
nie wiem . ja w ogole długi czas nie wiedziałam ze ma cukrzyce . nikt nic nie wspominał . ( a tak w ogole to musze więcej na ten temat wiedzieć bo to jest przyszły mąż Niny "bo Marcin jest taaaki przystojny" )
Cytat:
Napisane przez scarlett26
Coś tam ze mnie szydziłyście, ale nie łapię już co, bo padam na ryjek... Zrobiłam obiad, wstawiłam pranie, wyszorowałam i uporządkowałam wszystkie zabawki Z, złożyłam matę z powrotem, wypucowałam wcześniej podłogę w salonie, stół i 2 stoliki, usiłuję pamiętać żeby nie ruszać głową, a raczej szyją, w zasadzie jednym i drugim i sprzątam kuchnię.... Aaaaa po drodze jeszcze wyprałam Zosiora i położyłam spać.....
|
czyli dzień relaksu miałas 
(a tu nikt nie szydzi z nikogo jedynie letko się nabijamy )
__________________
J . N . R
|
|
|