Dziewczyny poratujcie laika!
Mam drewniany taras i na nim chciałabym zrobić mini ogród - oczywiście doniczkowy

Taras ten jest drewniany, zwrócony w kierunku północno-zachodnim, chyba ten kierunek bardzo utrudnia sprawę.... Dodatkowo klimat, mieszkam nad morzem i czesto tutaj wieje zimny wiatr, do tego pogoda jest niestabilna. Potrafi być bardzo ciepło a następnego dnia leje jak z cebra. Nie chciałabym zagracać też całego tarasu, bo ja tylko wynajmuję mieszkanie.
Czytałam o takich kwiatach jak pelargonie, niecierpek czy fuksje, które podobno nadawały by się u mnie na taras. Jakie jeszcze kwiaty? Lepiej wysiać z nasion (czy juz jest za późno?) czy kupić sadzonki? No i chyba jak już się domyśliłyście, ja o kwiatach nie wiem nic.

Załączam zdjęcie tego tarasu, sama myślę o stworzeniu takich jakby schodków/drewnianego regału dla doniczek przy ścianie, by kwiatki delikatnie zwisały z doniczek a nie smętnie pałętały się po ziemi...
ah i chciałam jeszcze dodać, że kręci się po okolicy dużo kotów i nie chciałabym przypadkiem jakiegoś sierścia otruć...
