Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Cera wrażliwa i alergiczna
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-04-06, 12:00   #6
Tomek1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 41
Cały czas problem z "wrażliwą skórą twarzy "

Witam dawno mnie na tym forum nie było , gdyż wyjechałem. Przed wyjazdem byłem u dermatologa . Nie stwierdził u mnie żadnych chorób typu łzs , azs a już na pewno trądziku różowatego. Generalnie nie mam trądziku i lekarz również mi nic nie wypisał bo potrzeby nie było. Najgorszym moim problemem jest wrażliwa skóra twarzy. Chodzi o to , że czym kolwiek bym twarzy nie umył to i tak odczuwam te okropne ściągnięcie skóry. Jak poruszam twarzą np. uśmiechnę się to aż czerwone zarysy zostają bo skóra jest napięta i ściągnięta.

Byłem u dermatologa i kazał nawilżać twarz na noc cethaphilem DA ultra myć physogelem z rana i wieczorem i stosować przegotowaną wodę z kranu lub wacik. Niestety pomimo mocnego nawilżania twarzy na noc ( stosowałem wiele innych kremów niż tylko polecony cethaphil ) twarz z rana po umyciu jest mocno ściągnięta i zaogniona. Dodatkowo pije co dzień 2x łyżki oleju lnianego i łykam wit. B . Wydałem naprawdę mnóstwo pieniędzy na kremy nawilżające , żele i nic...twarz jak ściągnieta tak ściągnięta a jest to straszne uczucie. Jeśli nie wierzycie zrobię Wam zdjęcie mojej obecnej kolekcji kremów i żelów....Żadne z nich się nie spisują. Jedynie trochę krem brzosowo nagietkowy z syleco.

Ostatnio żona kupiła mi super chwalony AA żel krem do mycia bardzo wrażliwej skóry twarzy który zawiera phanteon ( jakoś tak ) , aloes + inne składniki łagodzące i nawilżające. Niestety żel wylądował na półce , gdyż po umyciu nim twarzy myślałem , że umrę z tego okropnego ściągnięcia skóry. Fakt nie był drogi ale następny wynalazek zachwalany na półkę.

Kremu z rana nie nakładam bo świece się okropnie i nie mam zamairu chodzić tłusty po dworzu. Matujące mnie wysuszają więc to już w ogóle odpada i sprawiają , żę po 3 godzinach świece się jak latarnia.

Czemu z tą twarzą są problemy takie ? Czemu skóra na dłoniach pomimo 3x gorszego narażenia na czynniki szodliwe typu proszki , mycie naczyń , chemia i dłonie są u mnie super ? Czemu ciało nie piecze ? nie nawilżałem nigdy w życiu ciała ( dłonie z kilka razy ) a z tym nie ma problemu. Mogę papierem ściernym przejechać po ciele i jest nie naruszone....A po twarzy lekko reką się obetrę podrapie delikatnie to czerwona.... Rodzicie i żona to mówią , że jak pedancik się zachowuje no ale jak się nie zachowywać skoro odczuwam tak mocny dyskomfort.... Co ja mam zrobić ? Iść znów do dermatologa i co ? co się stało tej skórze ?

Cała moja rodzina myje twarz zwykła wodą + byle czym pod reką i nie stosują nawet kremów nawilżających i super cery a ja jakiś wyjątek....o kolegach nie wspomnę . Ci to w ogóle nie dbają a problemów takich nie mają. Co ja mam zrobić ? Znów testować kosmetyki za które trzeba sporo zapłacić i znów nie pomogą ? problem musi gdzieś być w środku skóry chyba bo gdzie inaczej ?
Tomek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując