u nas jakoś leci
Michaś chodzi, ma 11 zębów i kolejne wychodzą. Dalej karmię.
Jula od 2 tyg ma przerwę od przedszkola, bo przeziębiona. Dodatkowo raz w tygodniu prywatnie przychodzi do nas logopeda i ćwiczy z nią wymowę.
Jestem bardzo zadowolona z tych zajęć.
Ja jeżdżę konno znowu 2 razy w tygodniu, Jula raz w tygodniu.
Chodzę na siłownię, mąż też i tak leci czas.
Czasami już padam, bo by iść na siłownię to albo wstaję o 5:00 rano i idę na 6:00, albo na 22:00 i wracam o 00:30, więc kładę się koło 1:00 w nocy.
Ogólnie to wszystko ok u nas, tylko dzieci przeziębione niestety..
Dostaliśmy pożyczkę z męża zakładu pracy więc w czerwcu remontujemy się

Przedłużamy sobie korytarz, więc będę miała 2 przedpokoje, w jednym będzie ogromna szafa z tego co liczyłam 4 metrowa. Nie mogę się doczekać. Przedpokój domowy będzie też remontowany i wc